#koronawirus

ELBLĄG - dojechaliśmy!
Pozdrawiamy Szpital Miejski im. Jana Pawła II w Elblągu !!!
Zostawiliśmy własnie u nich pół busa maseczek.
Na fotce Pani pielęgniarka odpowiedzialna za odbiory, malownicza fota z kartonem. Reszta wylądowała na magazynie i musieliśmy się oddalić w trybie pilnym.
czajairo - #koronawirus 

ELBLĄG - dojechaliśmy!
Pozdrawiamy Szpital Miejski im. J...

źródło: comment_1585132608Agzyb9mDS7iPFjZrEZnpIi.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fruczek1 dobrze ci to zrobi, zdając się tylko na siebie wiele się nauczysz co zaowocuje w przyszłości :) w wieku 20 lat też przechodziłem przez to samo, sam rzuciłem się na głęboką wodę. Na początku było ciężko ale ta szkoła życia wiele mi dała i z perspektywy czasu miło wspominam ten wyjazd
  • Odpowiedz
  • 4
@fruczek1 Powodzenia i nie daj się tęsknocie za krajem i znajomymi. Tutaj też poznasz fajnych ludzi. Znajdź jakiś fajny pub i bądź otwarty na innych. Ja już 5 latek w uk i nie żałuje że tu przyjechałam. To była moja najlepsza decyzja w życiu ;)
  • Odpowiedz
Mireczki które kiedykolwiek korzystały z pomocy psychiatrycznej, podzielcie się z nami jakie mieliście problemy, co zalecił wam psychistra i jak wam te leki pomagają bądź nie pomagają. Może zachęci to kogoś z problemami do szukania pomocy, którą może otrzymać, a nie wiem, czemu nie próbuje. #psychologia #depresja #medycyna #damyrade
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@FarGO: Od cholery różnych zaburzeń i schorzeń, ale głównym jest bipolar zdiagnozowany niesamowicie wcześnie (16 lat). Do tego momentu jedynym wyjściem wg. "najlepszego dziecięcego psychiatry w województwie" było umieszczanie w psychuszkach i karmienie fluoksetyną w dawkach, które są 3 x większe niż zalecona maksymalna. To nic, że nie pomagało.
I takim sposobem byłam w kilku województwach w których każdy psychiatra próbował zaleczyć sam-nie-wie-co. Ostatecznie w wieku 16 lat trafiłam do
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FarGO: Owszem, jeśli detoks jest przymusowy (sądowo, lub nie ma innego wyjścia na ratowanie relacji) to ludzie są wściekli, ale nie na siebie - na zrządzenie losu, które do tego doprowadziło. Takie myśli w stosunku do siebie występują tylko przy działaniu po całkowicie swojej decyzji, i to też dopiero w momencie zawalenia. Odnoszę się oczywiście w stosunku do wszystkich etapów rzucania, bo pewnie to miałeś na myśli mówiąc "detoks". Detoks
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach