Od ponad roku zajmuje sie psychologia jako hobby nie jestem wielkim specjalista. Natomiast duzo mi to pomoglo w poznaniu natury ludzi, zachowan i zrozumienu (tak mi sie wydaje)kobiet. Napewno przejzalem na oczy. Jakis czas temu zainteresowalem sie polska mentalnascia jako ze mieszkam za granica i nie znam wielu polakow spotykam nas od czasu do czasu moge spojrzec na kraj i ludzi z boku , a sklonil mnie do tego wykop.(dla zainteresowanych pare linkow ponizej)

Czasem czytam wykop komentarze ktore doskonale odzwierciedla profil polskiego spoleczenstwa. W wiekszosci studenci, programisci (przyszla kalsa srednia i wysza) mozna by powiedziec, jednak zauwazayc mozna doskonale wszystkie te cechy o ktorych napewno gdzies ktos z was slyszal nie raz i o ktorych mozna bylo uslyszec juz pare wiekow temu z cytatow znanych osob.

Po przeczytaniu ich (komentarzy) czasem dostaje sie raka. Chociaz i tak jest lepiej niz pokolenie naszych rodzicow ktore bylo maksymalnie skazone wszystkimi zlymi cechami. Duza czesc wykopkow typowe zachowanie Szlachty czyli (cebulactwo ?). Wyklucanie sie, czepianie sie cietymi smieszkowymi zartami dodam jeszcze 20 letnich ekspertow ktorzy gdzies cos przeczytali.
Wszystko to ma swoj poczatek w mentalnosci ,wychowaniu jaki i ze srodowiska.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FunWorld: oczywiście ze sie zgadzam. Moje obserwacje nadal są kontynuowane. Jak by nie bylo sporo sie zmieniło od tego czasu w postrzeganiu przez polaków obecnej sytuacji politycznej. Slomaiany zapal dobrej zmiany się wyczerpał i patriotyzm sie trochę przejadl liczba afer i kłótni zmieniła nastroje polaków na negatywne. Polska wstającą z kolan juz padła niżej niz byla na terenie międzynarodowym. Iluzja poteznej polski prysła. Walki polityczne i kłótnie stały się dniem powszednim.
Ogolnie standardowa reakcja duzo pisac. Mentalność polaków nie zmieniła się moim zdaniem praktycznie wcale.
Rzad ja doskonale zna i co jakiś czas próbuję podsycać nastroje grając na emocjach szukając wrogów i nowych problemow.
Sytuacja w kraju jeśli chodzi o samopoczucie polaków moim zdaniem jest gorsza to samo sytuacja psychiczna uległa pogorszeniu porzez czynniki jak (ostatnie dwa lata afer, walki i szczucia nienawiścią w mediach, wzrost uzależnienia od social media, propagowanie nierealnych wzorców przez social media, wzrost dostępu do technologii, wzrost liczby mężczyzn w Polsce, polaryzacja społeczeństwa na my, wy, oni i imigranci)
Dodam jeszcze ze widać dysonans poznawczy w społeczeństwie. Polacy dostrzegaja ze sa manipulowani i oszukiwani jednak stare wyobrażenie tej polski sprzed 2 laty i dobroci pisu i ich zmian nadal tkwi w pamieć i pomimo tych afer i zmian na gorsze większość nadal nie potrafi dostrzec prawdy przez co ulega błędowi konfirmacji. Duza czesc konfabuluje jednak nie zmienia to faktu ze polacy nie wyzbyli sie kompleksu mniejszosci i coraz bardziej go odczuwaja nawet do przybylych do polski imigrantow ze wschodu co pokazuje wzrost agresji i niecheci a wyraznie bardziej z zachodu gdzie powstaje blad poznawczy i jednoczesnie kompleks mniejszości.
Te wszyskie czynniki prowadza do tego ze polacy staja sie mniej pewni siebie i slabsi roniez sflustrowani jako ze maja wiele naplywowej konkurencji jak emigranci z zachodu i wschodu. Kobiety sa zdemoralizowane i bardziej wymagajace jako ze znajduja sie w klasie faworyzowanej w kazdym aspekcie i rozwój technologii, feminizm i promowanie rownouprawnienia dal im więcej atencji i mocy (niestety tylko zludnej jesli chodzi o szczescie w zyciu bo te wszyskie czynniki oglupily, pomieszaly postawy kobiet i beda prowadzic do zwiekszonej ilosci zdrad, nieszczesc i samotnych matek co prowadzi pozniej to zwiekszonej ilosci patologi i zfeminizowania i tak zfeminizowanych polskich
  • Odpowiedz
majfriendow


@PurpleHaze:Tak, razi, to barbarzyństwo czystej wody.
Nie mam żadnego bólu (ból pisze się przez U kreskowane), jest mi zwyczajnie przykro. Wiesz ile pracy ludzie włożyli, by ten język w ogóle przetrwał?

Miłego weekendu.
  • Odpowiedz
Zauważyłem, że wśród wykopowiczów dość dużą popularnością cieszą się opowiadania mistrza grozy Howarda Philipa Lovecrafta. Wobec tego chciałbym polecić wam twórczość polskiego autora horrorów Stefana Grabińskiego, który nie bez kozery jest często porównywany do Lovecrafta i Poe. Demony Grabińskiego nie straszą w opuszczonych dworzyszczach czy na zapomnianych cmentarzach, ale w rozwijającym się (w czasach twórczości pisarza) dorobku techniki, jak chociażby pociągi widmo czy niosące zniszczenie żywiołaki. Na zachętę wrzucam audiobook z krótkim
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fevx: Podobnie jak Poe czy Lovecraft, oni również nie doczekali się szczególnego uznania za życia. Na szczęście kolejne pokolenia dorosły do tych opowiadań. A taka ciekawostka dotycząca Grabińskiego w 1927 roku doradzał w reżyserii filmu na podstawie swojego opowiadania "Kochanka Szamoty" jednakże po wojnie nowa władza zniszczyła wszystkie kopie zarzucając reżyserowi, że za bardzo wzorował się na niemieckiej kinematografii. A szkoda bo pewnie to było nie lada dzieło.
  • Odpowiedz