@praktyczny_it: pewnie na chwile przyjechał a ty go na burgera za 200zl dla kilku osób wysyłasz :D
@mile5: przejdź się po rynku, bulwarach, pojdz na gokarty, do escape room'u, do galerii, kina, na kebab, do podziemnej trasy, ogladnij okrągła kladke i pomnik, nowy, drugi największy w Polsce most, poderwij jakiegoś różowego ( ͡° ͜ʖ ͡°), spróbuj piwa ze starego browaru, no jest multum rzeczy które jeszcze
bez żadnych wkładów finasowych?


@Jastrzi: Ciuchy, pedały, oświetlenie i osprzęt serwisowy. Ale nic co by było wymuszone przez jakość roweru.

Jakieś zmiany robiliście?


Miałem lekko nieosiowo pracującą kasetę, ale wymienili mi bez szemrania na gwarancji.
Poza tym dobrze jest dać do regulacji jakiemuś specowi spoza Decathlonu, bo w Deca to robią na odwal.
Po takiej zewnętrznej regulacji wszystko pracuje idealnie.
Mirki, pomocy.
Od 2 miesięcy pracuję zdalnie. Żadnej kasy. Brak umowy. Lewy cad. Ze dwa tygodnie juz tak próbuję się umówić na podpisywanie umowy ale zawsze coś pracodawcy wypada. Dodam że mam podpisać umowę o dzieło z przeniesieniem praw autorskich. Kolega pracuje już w tej firmie od pół roku i mu wisi już też trochę ale trochę już dostał. W umowie ponoć zawarte stwierdzenie o tym że posiadam oprogramowanie do robienia projektów.
Witam Mirki i Mirabelki.
Ostatnimi czasy, po mimo wielkich chęci, nie potrafię się zmotywować żeby chociażby odrobić zadanie domowe. Zamiast tego siedzę i ciągle w myślach powtarzam zaraz to zrobie, za chwileczkę no i takim sposobem jest już późno, trza spać bo rano nie wstanę, a przykładowo zadanka nie ma.
Tyczy się to głównie szkoły, ale obowiązki domowe też mi przychodzą z takim trudem.
Jakieś porady, coś? Powoli mnie to zaczyna irytować
Witam Mirków!
Mam pytanie: na co dzień jeżdżę Vectrą B, niestety pewnego dnia ch*j ją strzelił i trzeba było oddać do mechanika. Pożyczyłem od brata najlepszy wóz na wyrywanie lasek "golfa 3". Wracałem po pracy do domu ( niestety to 30 km ) i na swiatlach po wcisniesciu sprzęgła coś jebło w podwoziu i przez następne 2 km strasznie śmierdziało w aucie. Zatrzymałem sie na poboczu, sprawdzam wszystko pod maską, niby ok.
@Skalus: proste nie jeździć, kurde co to za pytania, np.: "#!$%@?ło mi pół podwozia mogę z tym jeździć"?
Będziesz jechać, coś się urwie do reszty, spowodujesz wypadek i co wtedy?
Nikt nie da Ci odpowiedzi ile to wytrzyma, chyba, że cytryn i gumiak.
Mireczki, pomocy, dylemat mam :c
Za 15 minut zaczynam zajęcia z włoskiego, ale mam mega ochotę poprogramować (od jakiegoś miesiąca stoję w miejscu, bo nie mogłam się zebrać, a teraz wreszcie odpaliłam Sublime'a i kodzę) i rozważam olanie dzisiejszego włoskiego ( ͡° ʖ̯ ͡°) Olać czy nie olać?
#corobic #pomocy #kiciochpyta
@rmikke: nie na każdego to działa. Nazywa się to białym szumem i przypomina dźwięk, a raczej szum wód płodowych, które dziecko słyszy jeszcze w brzuchu matki i jest to dla niego kojące. Dźwięk suszarki, pralki, odkurzacza, miksera, nawet wiertarki. Wszystkiego co szumi. Na mnie to np. działa zajebiscie, jak spać nie mogę to mam taki plik 12h na telefonie i sobie włączam na noc ( ͡° ͜ʖ ͡°