@Trollvinter: Czyli chodzi Ci o dungeon synth „ponuracki”, „krypciarski”, może nawet trochę zatęchły, evil role play. Ja jestem tylko dyletantem w tej materii (i we wszystkich innych również), niemniej gdybym miał coś zaproponować, to oczywiście zacząłbym od szczytów dungeonsynthowego minimalizmu, a właściwie to prymitywizmu, czyli Dauði Baldrs najsłynniejszego (po Breiviku) z Norwegów, Varga Vikernesa (w ramach projektu Burzum), który według pogłosek stworzył ten album na liczydle podczas wakacji w więzieniu.
#metal #blackmetal
#cultowe (1256/1000)

Cénotaphe - Intolérante Thébaide z płyty pt. Monte Verità (2020) - tzn. tak ustawiam znacznik, bo płyta jest na tubce w jednym kawałku

Na kilku demówkach (które również mogę polecić z czystym sumieniem) było bardziej raw. Tu, na jedynej dotąd długogrającej ich płycie, są momenty gdzie przeważają melodie, chociaż i w nich można usłyszeć pierwszą falę skandynawskiego blacku. Francuzi nie proponują nic odkrywczego, ale są przyjemni.

------------
#
cultofluna - #metal #blackmetal
#cultowe (1256/1000)

Cénotaphe - Intolérante Thébaid...