@bachus tak! Wracasz do domu zmarznięty po grobbingu i czujesz ten ciepły bigos w przełyku, który grzeje w brzuszku lepiej, niż "smak dzieciństwa, tylko, że w pałerem hehehe" :D ale coś w tym jest, bo ten bigos też jest idealnie ukwaszony, aż sam jestem bardzo pozytywnie zaskoczony :)) tzn ja ogólnie lubię bogos (bo jestem patriotą ( ʖ̯)), ale ten jest bardzo super
@vateras131: Mogę napisać jak ja to robiłem i co wyczytałem.

Kapusta:
Ja dałem 1,7 kg kiszonej kapusty (waga po odciśnięciu wody), oraz 0,4 kg świeżej. W zależności jaką masz kapustę albo jaki bigos lubisz możesz dać inne proporcje. Najczęściej w przepisach jest 1:1 świeżej do kiszonej. Można też kiszoną kapustę przepłukać wodą, zwłaszcza jeżeli jest to jakaś sklepówka na occie. Świeżą kapustę szatkuję na szatkownicy, a kiszoną kroję na trochę mniejsze