W Polsce panuje jakiś kult biedy xD

W tym kraju jak zarabiasz dobrze, to musisz się z tym ukrywać lub nie poruszać tego tematu. Wiecie dlaczego kasa to temat tabu? Bo zdecydowana większość Polaków zarabia g---o pieniądze i jeśli zdarzą się osoby, które zarabiają dobrze, to zaraz stają się obiektem docinek i drwin xD Zazdrość i zawiść wyniesiona z PRLu i lat 90. Dlaczego tego okresu? Bo za komuny mało kto coś miał, więc jak miał, to zaraz stawał się obiektem podejrzeń, a jeśli miał, bo był dobrze wykształcony, to rzecz jasna był burżujem i wrogiem ludu pracującego. W latach 90' z kolei było sporo wałów, ale też z biegiem lat (początek XXI wieku) więcej osób mogło iść także na studia i podjąć dobrą pracę, podczas gdy osoby bez wykształcenia żyły w biedzie.

Pamiętam czasy, w których chodziłem do szkoły podstawowej. I wiecie co? Odnoszę wrażenie, że wtedy to dopiero była inba. Ja pochodziłem z domu, gdzie moi rodzice byli dobrze wykształceni i dobrze zarabiali, ale miałem też kolegę, którego rodzice byli bardzo zamożni i chłopak trzymał się z kolegami z różnych domów (choć była to spokojna okolica, w większości domy wielorodzinne, jednorodzinne lub bloki z lat 90) i on był jakimś mistrzem kamuflażu, nawet specjalnie kasy nie dostawał, a jak wyjeżdżali na wakacje, to nikt o tym nie mówił XD

Jak
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sok_Mandarynkowy: @Asyr: @Brother_of_Steel: @marek-krakow: to taka post-komunistyczna mentalność, narzekania na wszystko i wszystkich, ale jednocześnie brak działania żeby polepszać swój los. Z moją rodziną to samo, w sumie odkąd zacząłem studia utrzymuję się sam (kredyt studencki + praca za granicą), nic od rodziców nie dostałem. Przed 40 dorobiliśmy się z żoną jednak domu (chociaż 1/3 nadal banku ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
Jak byłem małolatem spałem w jednym pokoju z mamą i siostrą na osobnych łóżkach, one 2 razem, ja na łóżku tak metr od nich. Byłem wtedy całkiem chutliwy, wiek robi swoje, i waliłem przy nich konia, cichaczem tylko poruszając skórkę, ale myślę, że nawet jeśli się nie zorientowały, to i tak można było wyczuć specyficzny zapach spermy. Myślicie, że kobiety są jakoś specjalnie wyczulone na ten zapach? Dziwne to było jak sobie

Co myślisz o takiej sytuacji?

  • Normalne 14.0% (15)
  • Ujdzie, zważając na okolicznosci 21.5% (23)
  • Byłem pojebanym koniobijcą, wstyd 49.5% (53)
  • Ciężko powiedzieć 15.0% (16)

Oddanych głosów: 107

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Największym kretynizmem pisowców w tym wszystkim jest brak myślenia perspektywicznego, miast tego realizując nawet najgłupsze populistyczne pomysły. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że (nie)rządy pisu otrzymały "w spadku" po platformie czasy prosperity (dzięki oszczędnościom w sektorze socjalnym) - w każdym normalnym kraju czas hossy wykorzystuje się na inwestycje, aby być gotowym na czas bessy. Co zrobił pis?
Wykorzystał ten czas, trwoniąc pieniądze (i zadłużając przy tym kraj w rekordowym tempie) na socjal. A potem pyk, rok 2020 pojawia się pierwszy kryzys -> covid. (Nie)rządnicy będąc świadomi, że nie mogą wprowadzić legalnie lockdownu za pomocą ustawy (bo nie byłoby możliwości, aby państwo się wypłaciło), wystawiło nic niewarte obostrzenia. Jednocześnie nieudolna polityka niekompetentnych idiotów pogłębiła recesję (oraz ew. późniejsze skutki, których jeszcze nie odczuwamy). A to jeszcze nie koniec, bo jest dopiero wrzesień 2021 i do końca ich (nie)rządów jeszcze daleko - "narodowi czempioni" zdąża nas jeszcze bardziej pogrążyć.
A jeśli dr Michael Burry (przewidział on m.in. tzw. bańkę dotcom oraz światowy kryzys gospodarczy 2008) czy Ray Dalio (oraz wielu innych światowej klasy ekonomistów i menadżerów funduszy inwestycyjny) mają racje, to czeka nas w najbliższym czasie jeszcze większy globalny kryzys ekonomiczny — większy od "czarnego poniedziałku" z 1987 i kryzysu 2009 razem wziętych.
I wtedy moi drodzy dopiero zobaczycie jak bardzo będziemy w dupie. Bieda nas czeka, bieda zawsze czeka pod (nie)rządami komunistów, bo pis to komuniści chodzący do kościoła (z katolicyzmem na pokaz).

I o ironio, najwięcej na tym wszystkim stracą ci, którzy sami zgotowali nam wszystkim taką przyszłość - elektorat pisu, czyli w głównej mierze osoby niezamożne, słabo wykształcone, częstokroć migające się od pracy (44% elektoratu pis nie pracuje!) , emeryci/renciści i osoby zwyczajnie nieporadne życiowo. I będąc szczerym, nawet mi ich nie żal - za głupotę trzeba płacić. Jedynie szkoda jest tego, że normalna część społeczeństwa będzie zmuszona również ponieść konsekwencje tego całego burdelu
ted-kaczynsky - Największym kretynizmem pisowców w tym wszystkim jest brak myślenia p...

źródło: comment_1632551211B2tc4p7DZUaOpb79pm90eU.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@ted-kaczynsky

przykro mi, ale emeryci i renciści nie mają statusu osób bezrobotnych,

No i co z tego? Nie mają też statusu pracującego.
W tabeli gdzie podane jest jaki procent głosów na daną partię stanowiły osoby pracujące, jako niepracujący uznawani byli bezrobotni, emeryci, renciści, uczniowie, studenci oraz osoby które nie należą do żadnej z tych grup i nie pracują.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, lvl 24 here, w przyszłym roku lvl 25. Czy to już pora na wyprowadzkę od rodziców? Trochę jestem kaleka, bo nie umiem prać, gotować i prasować, i boję się, że będzie coraz gorzej, co więcej cały czas nic mi się nie chce, bo 1) rodzice mnie wyręczają 2) ciągłe siedzenie z rodzicami demotywuje, żeby cokolwiek robić, nawet wyjść gdzieś na browara i wrócić narąbanym ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽ Zastanawiam się, czy jest sens się wyprowadzić z dziewczyną lvl 23 i spróbować żyć razem, ale boję się, że się pozna, jaki jestem leń i mnie rzuci (ona wynajmuje pokój w 4-pokojowym mieszkaniu), a ze mną ma szansę na kawalerkę w 2, ale trochę ucierpią moje oszczędności na tym.

Od 0,5 roku mam pierwszą pracę i zarabiam 2600 netto, moja dziewczyna ma podobną kwotę na miesiąc. Ja mam oszczędności 30k, więc nie za dużo (✖╮✖), ona ma chyba tylko 4k, więc w ogóle #bieda. Czy już czas wyjechać od rodziców czy dalej się kisić z rodzicami, bo ciepło, tanio i przyjemnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie dokładam się do niczego, nie sprzątam, czasem śmieci wyniosę. Czy raczej się starać zmienić i dokładać do życia w domu rodzinnym i wstrzymać się z wyprowadzką? Btw. kończę ostatni rok studiów, bo powtarzam.

#wyprowadzka #len #przegryw
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Im dłużej zostaniesz z rodzicami, tym bardziej będziesz stawał sie kaleka i ciężej będzie się z tego wyrwać. Zdecydowanie warto się wyprowadzić. Kasy zarabiasz faktycznie niedużo no ale będzie motywacja żeby zarabiać więcej :p
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@fajnypierozek:

1. Nieudolność (zwłaszcza aparatu władzy)

2. Kompleksy (cudze chwalimy a swego nie znamy. Zachód to, zachód tamto, a w Polsce gnój)

3. Wrogość - wobec każdego rodaka właściwie: sąsiada, geja, lewicowca/prawicowa (niepotrzebne skreślić), wyznawcy innej religii, uczestnika ruchu drogowego który jedzie za wolno, uczestnika ruchu drogowego który jedzie za szybko, uczestnika ruchu drogowego który jedzie w sam raz, kupującego za którym stoimy czekając w kolejce, tej p---y z banku
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@breskali: Taka konserwę można w fajny sposób przyrządzić, pokroić w kostkę jakiś makaron warzywa i masz fajny obiad.
  • Odpowiedz
#bieda #pieniadze #ekonomia #zarobki #heheszki

Vimes zarabiał trzydzieści osiem dolarów miesięcznie, nie licząc dodatków. Porządna para skórzanych butów kosztowała pięćdziesiąt dolarów. Ale para butów, na jaką mógł sobie pozwolić - całkiem przyzwoita na jeden czy dwa sezony, bo potem zupełnie przetarła się tektura, przeciekająca jak demony, to koszt około dziesięciu dolarów. Takie właśnie buty zawsze kupował Vimes i nosił je, aż podeszwy
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szkorbutny: też nie raz musiałem tak kombinować. w kraju z dykty i gówna gdzie normalne, nowe narzędzia są towarem luksusowym gdzie nawet w miejscach pracy brakuje porządnych narzędzi już nie taką prowizorkę się widziało
  • Odpowiedz
Na dobry poącztek niedzieli, żebym przypomniał sobie co jest najważniejsze w zyciu. A czego nie umiem robić. Oczywiście, że chodzi o pieniądze. Płacz, szlochh ehhh Jeszcze zdjęcie tylko jakieś wstawię...Wygląda jak tzipa i czeka, aż coś do niego włozysz. Do pustego nie ma po co wkładać...
#przegryw #bieda
JonBonesBlachowicz - Na dobry poącztek niedzieli, żebym przypomniał sobie co jest naj...

źródło: comment_1631443188mW6p9wgGd17faRNMlHVa1j.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach