@johnmorra: Akcja nie była szybka:

Sprawdza on na GPS, co działo się z ciągnikiem siodłowym marki Scania. O 15.44 ktoś próbował włączyć auto. Następnie przez godzinę nic się nie działo. Kolejna próba uruchomienia nastąpiła o 16.52 i silnik pracował do 17.37. W tym czasie samochód się nie przemieszczał.

Podobnych prób miało być kilka. Następnie ciężarówka została uruchomiona o 19.34 i ruszyła spod Berlina.


Zabili (zabił) go pewnie popołudniu, ciało trzymali w
Znamy wskazania GPS. Co działo się z polską ciężarówką do czasu zamachu?

- Ktoś włączał i wyłączał samochód, jakby próbował go uruchomić - mówi WP money pracownik firmy transportowej, której ciężarówka brała udział w zamachu terrorystycznym w Berlinie.

- Nie mamy żadnych informacji, co dzieje się z naszym kierowcą. W mediach podają, że w kabinie były dwie osoby. My mieliśmy tam tylko jedną osobę, która pojechała pod Berlin i tam miała rozładować
@bordozielonka: sadze ze kwestia czasu jest wyprowadzka firm przewozowych ze centrow niemieckich miast podyktowana dbaniem o ekologie a Ci ktorzy tira winia za globalne ocieplenie tez ugraja heh ale mamy poprawnie politycznie zachod heh