żółte plamy na trawniku od jego szczochów


@adekad: wypraszam sobie, Tommy to dostojny jegomość załatwiający potrzeby wyłącznie do dołów wykopanych w nieporośniętej trawą ziemi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dla jeżyka ślimaków nazbieraj


@adekad: zacny protip, mnóstwo ich w okolicy. Może się sprawdzi bardziej niż mokra kocia karma którą wzgardził.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wilku1984: zbieraj ślimaki bo Ci kwiaty i warzywa jeśli uprawiasz poniszczą. U mnie brak jeży i naturalne sposoby nie pomogły to musiałem niebieskimi granulkami się ratować
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: a nie można tego połączyć? Tylko w kontrze do tych zwierzakowych musi ktoś wartościować wyżej swoje(wątpliwe) kochanie wszystkich ludzi?

Tyle lat zajęło nam zrozumienie że inne istoty na tym świecie też mają prawo tu żyć, też mają uczucia, żeby jakiś gość w pewnym momencie powiedział stop i stwierdził że natura jest okrutna i bezwzględna. Właśnie tacy ludzie w chwili kryzysu wbiją ci nóż w plecy żeby przetrwać.

Typowo chrześcijańskie
  • Odpowiedz
Widzę, że sadysta @salmonistasty usunął mój komentarz, zatem stworzę nowy wpis. Poniżej wypiszę objawy z jakimi musi męczyć się to zwierze, a autor wpisu ponieważ jest egoistą i sadystą nie decyduje się uśpić zwierzęcia.

Objawy nowotworu rdzenia kręgowego:
* niedowład kończyn (pies z picrelu ma sparaliżowane tylne kończyny),
* długotrwała utrata apetytu, utrata masy ciała oraz trudności w jedzeniu i połykaniu (widać po zdjęciu jak bardzo wychudzony jest to pies),
* trudności z oddychaniem, oddawanie moczu lub defekacja bez
CXLV - Widzę, że sadysta @salmonistasty usunął mój komentarz, zatem stworzę nowy wpis...

źródło: comment_AJXfBeWrRTK20q7uILLle6m86F1i46R9.jpg

Pobierz
Wczoraj krakowski KTOZ (schronisko) wystawiło posta na pejsbuku od gościa, który musi oddać dwa koty. Musi, bo jego narzeczona ma mocną alergię. Chcą zamieszkać razem. Próbowali leków, odczulania, skończyło się w szpitalu. Koty są dwa. Miał je 7 lat. Ogłoszenie wystawił KTOZ bo gość wyczerpał już wszystkie możliwości, nie ma komu oddać kotów, KTOZ chce mu pomóc. Takiego festiwalu spier@#@$nia umysłowego w komentarzach dawno nie czytałem. Większość - stare panny uważają, że
@coachu: ja pierdzielę i te teksty „zmień narzeczoną”, „nie związałabym się z kimś kto nie toleruje kotów albo ma alergię”, „szukaj nowego faceta narzeczonej”. Ludzie mają tak narypane w głowie, że aż strach. Ja zawsze lubiłam koty, chciałam mkeć takiego sierściucha, ale mój niebieski ma taką alergię, że po ok. godzinie przebywania z kotem w jednym pomieszczeniu po prostu zaczyna się dusić. Jak jedziemy do znajomych co mają koty to
  • Odpowiedz
Czuję, że to będzie hit w mediach na dniach https://bit.ly/2kTbBBL
"Chore. Jakby potrącono człowieka to też by go zastrzelono? Zwierzęta to też istoty żywe. Chory świat."
"Jendak ludzie serca nie mają"
"No ale Ty umiałaś rozmawiać, wiedziałaś co robić, a zwierzę nie żyje. Bo je zabiła policja. Nie było tam nigdzie żadnego leśniczego? Pozwolenie na użycie broni palnej to jedno, ale to jest zwykły mord. Kłusowników się do więzienia zamyka przecież."

tl;dr
vvit0 - Czuję, że to będzie hit w mediach na dniach https://bit.ly/2kTbBBL
"Chore. J...

źródło: comment_97oGi172XAjri6l7xaunsEukJ7TsAQPU.jpg

Pobierz
@vvit0: trochę sobie uprościłeś przekaz. procedury, które powinny w tej sytuacji działać okazały się że są, ale nie działają. zwierzę można było odratować, a że dyżurny nie wykazał chęci to łatwiej było odstrzelić.
  • Odpowiedz
@Nerlo: nie znam procedur (niby dyżurny wydał pozwolenie na oddanie strzału), nie dbam o to czy to prawda czy nie, grunt, że dla rzesz gołębiosercych jest czym się emocjonować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz