Dlaczego wykopowi faszyści chcą odebrać mi i mojemu pieskowi wolność? Jak bardzo trzeba być upartym, by trzymać się wieśniackiego podziału na zwierzęta i "panujących" nad nimi ludzi, gdy wiadomym jest, że wraz z całym światem ożywionym naszej planety stanowimy tę samą opowieść?

Chodzi mniej więcej o to, że pies też człowiek. A już przede wszystkim pies. Pies został udomowiony w paleolicie, mniej więcej w tym samym czasie w którym homo sapiens okazał zainteresowanie sztuką, budownictwem i rozwojem strategii myśliwskich i wypieraniem Neandertalczyków z terenów łowieckich w Północy Europy (w czym pies był nieocenioną pomocą). Gdy na Ziemii powstawała cywilizacja w formie, którą znamy - był już tam udomowiony pies. Upraszczając: pierwszy rzucony kawałek mięsa wilczemu szczenięciu w konsekwencji doprowadził do rozpoczęcia podboju kosmosu. A jeszcze śmielej - że przez cały ten czas nasz gatunek wykorzystywał te zwierzęta (z podbojem kosmosu włącznie) i sprawiedliwym byłoby wreszcie dostosować wymyślone przez nas zasady, by lepiej pasowały również i tym zwierzętom?

Posiadanie psa jest zrozumiałą potrzebą człowieka. Niechęć do tych zwierząt - czymś czemu należy się dokładnie przyjrzeć. Jeśli wynika ona ze strachu, potrzebna jest praca jak z każdą inną fobią. Jeśli zaś ma podłoże o psychopatycznym (typu "nienawidzę psów i pozabijałbym wszystkie sierściuchy!") albo o charakterze dyskryminacyjnym (typu "psy śmierdzą, sikają, szczekają, bla, bla, bla") to sam nie wiem co poza prześladowaniami. Reedukować w łagrach? Wyzywać od wieśniaków, którym wyobraźni starcza na tyle, by uwięzić psa na łańcuchu i tylko dlatego nie rozumieją, że ja chcę ze swoim pójść do kina i obejrzeć film?

KRCZVSK - Dlaczego wykopowi faszyści chcą odebrać mi i mojemu pieskowi wolność? Jak b...

źródło: IMG_6900

Pobierz
Lecimy właśnie do Amsterdamu, gdzie mamy dobić targu z przedstawicielami społeczności czeczeńskiej w Niderlandach (chodzi o uran), a wieczorem czeka nas dobra zabawa na De Wallen (ulica czerwonych latarni). Tak przynajmniej myśli ten gościu ze zdjęcia. W rzeczywistości jednak chwilę po wylądowaniu zostanie przewieziony pod eskortą policji wprost do Hagi, gdzie w ciągu najbliższych dni zostanie osądzony za szereg zbrodni wojennych jakie popełniał ostatnimi czasy (będzie się pewnie tłumaczył, że to było
KRCZVSK - Lecimy właśnie do Amsterdamu, gdzie mamy dobić targu z przedstawicielami sp...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz