• 0
@Syn_Tracza: cena gry to 35euro czyli praktycznie tyle ile najtańszy supporter pack w poe albo 2 skiny w diablo, a gra ma bardzo dużo do zaoferowania jak na niewielkie studio. Dla graczy mniej zaawansowanych w arpg to jest dużo przystępniejsza pozycja od d4, itemizacja i crafting dużo ciekawsze, wiec jeśli ktoś wykręcił 100 godzin w diablo to w LE tez spokojnie to zrobi za mniejsze pieniadze i z lepszym doświadczeniem
  • Odpowiedz
Diablo 4 to bezsensowny grind co ligę i zero progresu w endgame
Diablo 2 Resurrected to tak naprawdę retro gaming, zbyt toporny na dzisiejsze standardy
Path of Exile, mimo że to mój ulubiony ARPG to już mi się zwyczajnie znudził i nie mam siły męczyć 10 aktów kampani co ligę
W Grim Dawn szansa na znalezienie takiego unikatu, jakiego akurat potrzebuję jest przygnębiająco niska
Diablo 3 równie dobrze mógłby być koreańską mobilką,
Jak wrażenia po OBT Dialo IV?
Po 300h w d3, 4000h w poe, 200h w last epochu i pewnie z 200h w innych arpgach takie są moje spostrzeżenia. Trzeba pamiętać, że to beta, ale jednak nie sądze, żeby w pełnej wersji zmienilo śię zbty wiele jeśli gra ma wyjść w czerwcu.

Plusy:
+ grafika
+ animacje postaci i skilli
+ "feeling" skilli
+ wczesne levelowanie jest calkiem spoko i nie jest nudne
SmieszneZakola - Jak wrażenia po OBT Dialo IV? 
Po 300h w d3, 4000h w poe, 200h w las...

źródło: d4

Pobierz
@SmieszneZakola: no jasne, gry już i tak są droższe niż kiedyś więc 340 to nie jakiś majątek ale niech to będzie 340 i koniec, jak przeliczysz na godziny grania to i tak się opłaca (głupie wyjście do kina to dzisiaj 50 zeta). PoE ma ten plus że jest za friko więc nie ma co do końca porównywać. W D2 czy D2R też możesz wydawać hajs tylko Blizzowi dupa pęka że nie
  • Odpowiedz
@mandarynka97: void crusades, random misje i jak masz DLC to są tam jakieś specjalne linie mapek i potem dostaje się jakąś nagrodę. Można nabić max 100 poziom ale jak się gra tech adeptem to jest dużo gorzej bo kampania się kończy po 3 a nie 8 rozdziałach jak dla pozostałych postaci. Możemy pograć, masz mikro?
  • Odpowiedz
Pograłem chwilę w #grimdawn jako że jestem ogromnym fanem #pathofexile i #diablo2 oraz innych takich jak #torchlight jedyneczka i dwójka.
Ale zauważyłem że te 15 lat temu mogłem farmić mephisto cały dzień, a dzisiaj w końcu dochodzę do momentu gdzie tracę wiarę w dalsze granie... Loot jest jakiś taki nijaki, dropi milion tych itemów, sam syf. I to dotyczy wszystkich wymienionych poza diablo2, ale już jakość tej gry nieznacznie mnie odrzuca (na
@Jasak: Tak, miałem dokładnie takie samo odczucie co do grim dawn. Jest brązowy, brzydki, nijaki, skille takie jak wszędzie, fabuła nawet nie wiem, ale też taka jak wszędzie. Paradoksalnie z hns najlepiej mi się gra w diablo 3 które jest po prostu współczesne i fajne i choć uprościli za dużo, to wcale nie żałuję uproszczenia lootu. Co mi po 10 cechach itemka jak większość z nich efektywnie nic nie zmienia? A
  • Odpowiedz
Wróciłem ostatnio do mojej ukochanej gry z dzieciństwa - Sacrifice. Gra jest z 2000 roku, wpisałem na yt "sacrifice game" by zobaczyć, czy ludzie pamiętają, być może grają do dziś, ale niestety jest może kilkanaście filmików o tej grze, które mają po kilka-kilkanaście tyś. wyświetleń. Zdziwiło mnie to, bo gra jest naprawdę zacna.
W grze jesteśmy magiem, który ma do wyboru służbę jednemu z 5 bogów, każdy oferuje inne jednostki i inne
@aryss: 44 euro to faktycznie za dużo na obecny stan gry. Do zakupu jednak namówiła mnie bardzo mocno sprecyzowana readmapa zmian. Trzymam kciuki, że zbuduję się community i prace będą trwały bo Martyr naprawdę ma potencjał.

Gram w D3, PoE i w tabletopa WH40k więc dla mnie i tak był obowiązkowy ;)
  • Odpowiedz
Są jakieś sensowne alternatywy #arpg #hacknslash patrząc na to, że Diablo 3 już chyba jest trochę porzucone przez blizz, a PoE nigdy mi nie podeszło? Zależy mi na aspekcie online, a po upadku marvel heroes jakoś nie widzę nic sensownego. Prócz Lost Ark, który wychodzi od miliona lat i pewnie nigdy nie wyjdzie.

#gry
#elex #crpg #arpg

Wczoraj w nocy skonczylem i mam troche recenzje bez spoilerow

1. Muzyka

Jak zwykle banal, nie zapamietalem ani jednej sciezki dzwiekowej, do tego jest zle zbalansowana glosnosc, rozmowy sa bardzo ciche, walka mega glosna, grajac w nocy na glosnikach jest bardzo zle, nie dalo sie tego suwakami poprawic.

2. Fabula

Dupy nie urywa, ale pod koniec sie ladnie rozkreca. Imo powyzej sredniej. Jak dla mnie zla dynamika jest. Na
Po 56h tułaczki nadrobiłem kulturową zaległość i dotarłem do finału pierwszego Wiedźmina :) Przygoda była dla mnie bardzo, bardzo pozytywnym zaskoczeniem - po części pewnie dlatego, że spodziewałem się krótkiego aRPG szybko wpadającego w monotonię, a dostałem coś, co autentycznie mnie wciągnęło i podtrzymywało zainteresowanie do samiutkiego końca.

Co mi się podobało:
* świetny literacki punkt wyjścia - świat i sama postać Wiedźmina to doskonały materiał na grę
* fajna zabawa
kurp - Po 56h tułaczki nadrobiłem kulturową zaległość i dotarłem do finału pierwszego...

źródło: comment_vfrlGVSCjraywoonn7LgugicuPhLtbBQ.jpg

Pobierz
@kurp: Kocham W1. Nie wiem dlaczego tyle osób narzeka na system walki. A sam klimat słowiański najbardziej czuć ze wszystkich części, szczególnie w tej wiosce gdzie było wesele.
  • Odpowiedz
@kurp: Bestiariusz tu był akurat świetny przecież :p Dużo lepszy niż w dwójce, co do broni i pancerzy to moim zdaniem pasował do klimatu bo trudno żeby Geralt latał w ciężkiej zbroi albo z halabardą.
  • Odpowiedz
Wystawiłem swojego rzęcha na próbę i postanowiłem zagrać w końcu w Wiedźmina Pierwszego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fanów pingwina informuję, że dzięki temu skryptowi możecie bez bawienia się w Wine/PlayOnLinux itp., dosłownie jednym kliknięciem zainstalować sobie na Linuxie Witchera z gogowej instalki razem ze wszystkimi bibliotekami niezbędnymi do bezproblemowego #linuxgaming #grylinux. Odpalacie skrypt, idziecie na kawę, wracacie, a gra wygląda i działa, jakby ją natywnie zainstalował GOG-owy
kurp - Wystawiłem swojego rzęcha na próbę i postanowiłem zagrać w końcu w Wiedźmina P...

źródło: comment_vhbIlzsKdm4EQbn9YSMDV0WUDmUdC2Ol.jpg

Pobierz
Co można nazwać grą crpg?

Po kolejnym wykolejeniu dyskusji, która zeszła na powyższy temat, uznałem, że jest spore zapotrzebowanie na poruszenie tej sprawy ( ͡º ͜ʖ͡º) Podzielę się zatem swoimi przemyśleniami.

Sześć ich jest, a może i nie

Generalnie by sobie ułatwić ocenę tytułu, rozbijam go na sześć spraw istotnych dla gatunku #crpg:

1. System rozwoju postaci

W grach rpg rozwój postaci jest potraktowany w przeróżny
Lisaros - Co można nazwać grą crpg?

Po kolejnym wykolejeniu dyskusji, która zeszła...
@sejsmita: nie dam się wciągnąć w tę rozmowę, już i tak długaśny tekst napisałem :P

Tylko pozwolę sobie zauważyć, że elementy związane mocniej z mechaniką gry nie mogą być za bardzo zlekceważone. Ponadto w kategorii fabuła ująłem też dialogi, a tych w zasadzie nie ma w sensie erpegowym w Blood Omen 1. I tak można sobie rozkminiać te wszystkie rzeczy w wielu grach, co może być fajne samo w sobie (
  • Odpowiedz
Jest rok 2012. Zaledwie parę lat przedtem gry #crpg miały powrócić w swojej chwale dzięki BioWare, które wydało dwie produkcje nawiązujące do przeszłości: bardziej klasyczny Dragon Age: Origins i #arpg w postaci Mass Effect. Firma została jednak kupiona przez powszechnie lubiane EA, które na te plany powiedziało: nope. Ale fanów gatunku to już mniej obchodziło, bo stał się prawdziwy cud - Legend of Grimrock został wydany i przywrócił martwy gatunek dungeon crawlerów
Lisaros - Jest rok 2012. Zaledwie parę lat przedtem gry #crpg miały powrócić w swojej...

źródło: comment_NmyMPVV975sargGau5lYwuXJ4HDXdwwA.jpg

Pobierz
@Lisaros: Ja uwielbiam Grimrocka 1 jak i 2 ale niestety satysfakcję z gry odbierał mi fakt że musiałem sprawdzać rozwiązania sporej części zagadek na necie. Uwierz że próbowałem je rozwiązać samemu, mój rekord to jakieś 5 godzin w jednej lokacji, rozkminiając wszystko od każdej strony i cóż, nie dałem rady i musiałem sprawdzić. Często spędzałem po godzinie lub 2 żeby spróbować coś rozwiązać samemu ale chyba jestem zwyczajnie za głupi na
  • Odpowiedz
@UrbanHorn: nic z tych rzeczy, trzeba mieć po prostu trochę wprawy w tym. Poza tym jak się czegoś nie udaje zrobić, to albo się pomija i idzie dalej, albo na siłę próbuje. Mi tak się jedną zagadkę z pozostawieniem 4 rzeczy udało rozwiązać ( ͡° ͜ʖ ͡°) W necie sprawdziłem tylko 3-4 rozwiązania i przestałem, bo faktycznie to sporo odbiera. Pomimo dokładnej gry nie odkryłem 20 zagadek
  • Odpowiedz