Jak bardzo trzeba być zdesperowanym, żeby na ponad dziesięcioletnim koncie robić #pokazmorde ? xD
Elo! Jestem Iniacz, kiedyś byłam tu aktywniejsza, można mnie kojarzyć np. z promowania darmowych badań USG jąder. (Wtedy też pokazywałam fragmenty swojej twarzy w szczytnym celu.)
Oto moja opowieść:
Jestem wolontariuszką w Azylu Kurza Łapka. Jest to fundacja, która ma pod opieką setkę zwierząt. Głównie ptaki hodowlane. Są koty, są psy. Na pierwsze zdjęcie wstawiam lisa, bo lis
iniacz - Jak bardzo trzeba być zdesperowanym, żeby na ponad dziesięcioletnim koncie r...

źródło: temp_file4242551539777895871

Pobierz
  • 137
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@oficjalniemartwa: to jest osowjony lis. Pani prowadzi jakieś schronisko. Dopiero potem przejrzałem profil. W naturalnym środowsku chyba jednak niemożliwe. Tu zwierzęta się znają i bawią tak nie pierwszy raz. Tak mi się wydaje.
  • Odpowiedz
@Poludnik20 pod mój blok przychodzą dwa nieoswojone i w ogóle mają wywalone na miejscowego kota. Co do zabawy, to pewnie kwestia albo oswojenia, albo "dorastania" razem. W sumie lisy sa troche p----------e bo zjadaja własne dzieci. W naturalnym środowisku zwierzęta lubią ze sobą kooperować, lis dzieli często norę z borsukiem, a wilki i kruki współpracują w polowaniu na zwierzynę. Widziałam też kumpelstwo niedźwiedzia z wilkiem, o czym nawet było głośno przez
  • Odpowiedz