172 376 - 201 = 172 175

W końcu jakiś ludzki dystans.
Najpierw 140 km w ramach comiesięcznego cyklu 'Kofirajd Brzeg', potem ustawka czwartkowa.

#100 #200 #fixienaszosie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

383 384 - 27 - 82 - 233 = 383 042
Piątek pracodom, sobota pętla ze Smrka dookoła okolicznych gór. Miało być większa runda, ale pierdoła ze mnie i nie spakowałem sobie butów SPD do torby, więc jechałem w butach do biegania, przez co podjazdy to była mordęga.
https://www.endomondo.com/users/2536730/workouts/573540708

Niedziela to powrót rowerem do Poznania. Pożyczyłem pedały platformowe więc dało się jechać, choć nie tak szybko jakbym chciał :)
https://www.endomondo.com/users/2536730/workouts/573540810
#rowerowyrownik
peradon - 383 384 - 27 - 82 - 233 = 383 042
Piątek pracodom, sobota pętla ze Smrka d...

źródło: comment_srooSpm4mZM4pJIRwgi1NxED5BrKvPqi.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mortal84: w pierwsza stronę jechałem samochodem, więc nie wiedziałem że nie spakowałem butów do torby :) dopiero na miejscu poleciało starosłowiańskie k...!
  • Odpowiedz
O i takiemu gościowi romet powinien ufundować nowego romka. pozytywnie zakręcony, w młodym wieku odważył się na więcej niż 95% motocyklistów. Propsy i gratuluję odwagi.
  • Odpowiedz
Warszawa i po Warszawie. Teraz czas na Tatry, czyli #200 km pętli tatrzańskiej w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara: https://www.strava.com/routes/2636252 z odbiciem na Štrbské Pleso.
Jest zagwozdka terminowa, bo piątek (17.07) zapowiadają ciepły i bez opadów, natomiast sobota zapowiada się tragicznie... Bezrobotni i z urlopami i ja to mogą w piątek jechać, pewnie gorzej z resztą normalnych ludzi;) Przypuszczam, że bliżej piątku/soboty wyjaśni się jak będzie z pogodą. Póki co
wspodnicynamtb - Warszawa i po Warszawie. Teraz czas na Tatry, czyli #200 km pętli ta...

źródło: comment_FS72O4BdCnF8buEkFG9Au52B4ReskRwy.jpg

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wojtasu: Dziękuję, również takich podziwiam :)

@metaxy: Wiem co czujesz, też mnie aż rzuca jak nie mogę wyjść na rower. Niestety żona coraz ostrzejszym spojrzeniem traktuje moje pomysły, no i ja czuję, że dzieci trochę cierpią. Chyba będę musiał wprowadzić jakieś zmiany, może jazda nocą?
  • Odpowiedz
Pani w urzedzie, na recepcji.od 8.00-9.00 godziny.Odebral jeden telefon powiedziała"nie, bedzie jutro" Przybila pare stempli ,potem próbowała zahipnotyzowac monitor.

#200%normy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@onkel: apropos urzędów, byłam ostatnio pierwszy raz w urzędzie miasta we Wrocławiu i weszłam złymi drzwiami (tzn bezpośrednio do tych sal dla interesantów wchodziło się od innej ulicy) - moim oczom ukazał się korytarz, gdzie na końcu siedziała jakaś pani z wielką karteczką "nie udzielam informacji" XD

#coolstorychyba
  • Odpowiedz