"Jezu, on się siny robi". Babcia spanikowała, wujka uratował 10-letni Mateusz

Sześć minut z życia dziecka, które zdecydowało o życiu dorosłego. 10-letni Mateusz ma za sobą dwa kursy pierwszej pomocy przedmedycznej

[R.....S]

@krzysko: Gdzie i kiedy?

[jusstt]

@RETROWIRUS:
żeby jeszcze napisali co mały zrobił to byłby większy sensu, usta-usta robił czy klepał czy co

[wiatrodewsi]

No i pewnie że wykopię. Brawa dla młodego. A co do podstaw pierwszej pomocy to ciągle nie mogę uwierzyć że tego nie ma w programie nauczania podstawówek. Przecież to jest nie tylko oczywistość ale i potrzeba a wręcz konieczność.

[bbr555]

@wiatrodewsi na pewno nie ma? Bo ja miałem w podstawówce na biologii pierwszą pomoc. Potem w technikum na przysposobieniu obronnym i na szkoleniu BHP na praktykach.

[wiatrodewsi]

@bbr555: Pewności nie mam, ale jakoś niedawno gadałem na ten temat z osobą która do podstawówki chodziła parę lat temu i twierdziła że o pierwszej pomocy wie bardzo niewiele, bo nikt jej tego nie uczył. W szkołach średnich to wiem że jest, na PO właśnie, ale często również po łebkach i bez szczególnych wymagań odnośnie przyswojenia wiedzy. A to powinna być podstawa do zdania do następnej klasy.

[kinlej]

Babcia miała tylko kurs dzwonienia na 997 i krzyczenia "Jezus Maria"

[Pawel993]

@kinlej: tzw szok i stres

[K.....e]

@kinlej: no i widać jak ten Jezus jej pomógł

[cieliczka]

Może czas żeby w szkołach obowiązkowo uczyli wszystkie dzieci (w podstawówce i ponownie w szkole średniej/zawodowej) pierwszej pomocy skoro jest czas na naukę funkcji mitochondrium czy rodzajów RNA, których znajomość jest raczej mało przydatna dla zdecydowanej większości osób w dorosłym życiu

[IEatBread]

@cieliczka: @cieliczka: Jeszcze mniej przydatne jest czytanie książki o Jezusie, proponuje pierwszą pomoc zamiast religii

[puaczek]

@cieliczka: od conajmniej ~2006 jest w każdej z wymienionych na lekcjach typu edukacja dla bezpieczeństwa, technika itp.

[Jedynytaki]

Świetna informacja, gratuluję opanowania, niejeden dorosły by sobie nie poradził.
Z OSP często prowadzimy kursy pierwszej pomocy i naprawdę miło widzieć jak dzieci się garną do nauki, czasami dorośli podchodzą spytać, poćwiczyć na fantomie. Lepiej żeby się taka wiedza nigdy nie przydała, ale dobrze wiedzieć na wszelki wypadek co robić

[Rubajticos]

@Jedynytaki: u nas tak samo. Ale im starsze klasy tym zainteresowanie jest mniejsze niestety - przynajmniej w szkole. Zorganizowaliśmy też raz w niedzielę szkolenie dla mieszkańców, ale... przyszło 5 osób więc trochę się przestało chcieć robić coś takiego.

[Jedynytaki]

@Rubajticos: my zazwyczaj robimy szkolenia przy innych okazjach kiedy ludzie przychodzą. A ja wychodzę z założenia, że nawet jedna osoba która się czegoś nauczy to świetna sprawa. Nastolatkowie faktycznie rzadko przychodzą, ale wydaje mi się, że takie podstawowe rzeczy które pokazujemy już wiedzą, czasami nawet dzieci 8-12 lat wiedzą całkiem dużo. Dorośli przychodzą jeśli nie mieli możliwości w szkole tego poćwiczyć, naprawdę mnie cieszy kiedy próbują się nauczyć

[the_revenant]

I można wychować w tym wieku człowieka na człowieka? Można.
Chłopak pokazuje, czym mogą być ludzie, jak tylko dać im szansę.

[the_revenant]

@mojemirabelki:
Dzieciaki są DUŻO inteligentniejsze od dorosłych, brakuje im tylko wiedzy i doświadczenia - te jednak zdobywają bez porównania szybciej niż dorośli. Problem w tym, że dorośli rzadko chcą im pomóc w tym zdobywaniu wiedzy i doświadczenia. O wiele częściej wolą przeszkadzać. Cała szkoła to prawie jedno wielkie przeszkadzanie.

[mojemirabelki]

@the_revenant: powiem, że to zależy, bo dla niektórych dzieci to jedyne miejsce gdzie mogą się spotkać z wiedzą i osobami, które potrafią je ukierunkować. Oczywiście nie każdy nauczyciel się do tego nadaje i nie każdy dzieciak ma przewalone w domu, ale znam sytuacje, gdzie takie dzieciaki się właściwie same wychowywały, kiedy rodzice mieli na wszystko #!$%@?.

[Peupelele]

Co jeśli babcia chciała zabić wujka i tylko udawała atak paniki. Gdyby nie ten wścibski dzieciak to wszystko by się jej udało.

[hunteroza]

Baby jak zwykle jedyne co potrafia to panokowac i sie drzec...

[n.....e]

@hunteroza: jezumaria śmierć i po niego renke panie borze zaopiekój sie duszom xD - gdzie pani mieszka - a to mateósz wie

[Fighter_forGlory]

@hunteroza: ogolnie kobiety sa zazwyczaj strasznymi panikarami robiacymi najczesciej z igly widly. Tak, ze taka babcie najlepiej zamknac w piwnicy czy lazience a samemu zajac sie pomoca .

[steamy_capybara_bath]

@umiem_tagowac: Właściwie nie wykłady, a ćwiczenia praktyczne na manekinach. Gdy każdy z osobna ma okazję spróbować z instruktorem u boku, wiedza z łatwością utrwala się na całe życie.

[S.....n]

@steamy_capybara_bath: Mieliśmy pierwszą pomoc na Przysposobieniu Obronnym, ale nikt się nic nie nauczył, bo baba potrafiła tylko drzeć mordę i cię wyzywać jak coś minimalnie źle zrobiłeś¯\_(ツ)_/¯

[ASLR]

A może by tak w szkołach zacząć uczyć potrzebnych rzeczy jak pierwsza pomoc zamiast muzyk, etyk oraz plastyk?

[oiio]

@ASLR: No i uczą. Za swojej edukacji przeszedłem takie szkolenia jakieś 6 razy. W liceum zaliczenie wiedzy i praktyki z pierwszej pomocy było również konieczne do zdania przedmiotu - nie tylko fantom i podtrzymywanie akcji serca, ale też takie rzeczy jak szycie i czyszczenie ran, wszelkie uciski, opatrunki, omdlenia, pozycja boczna. Sporo tego było i traktowane bardzo poważnie. Nie wiem jak to wygląda w innych szkołach, bo jednak chodziłem do

[wojtas_mks]

No i uczą. Za swojej edukacji przeszedłem takie szkolenia jakieś 6 razy. W liceum zaliczenie wiedzy i praktyki z pierwszej pomocy było również konieczne do zdania przedmiotu - nie tylko fantom i podtrzymywanie akcji serca, ale też takie rzeczy jak szycie i czyszczenie ran, wszelkie uciski, opatrunki, omdlenia, pozycja boczna. Sporo tego było i traktowane bardzo poważnie.

@oiio: Przez cały okres edukacji nie miałem absolutnie nic z tego co piszesz.