Uczyłem w te wakacje panienkę do matury. Było to jej 8. podejście w życiu. (Matematyka, podstawa). U mnie pierwszy raz, półtora miesiąca i zdała. Kompletna tragedia!!!! Mnożenie poza zakres 3 to już problem.
Dostała wynik i... Na studia. Ambitnie!!!
Wiecie jakie kierunki rozważa?
Finanse, rachunkowość, ekonomia, coś tam technicznego.
I nie dociera do niej, że to wszystko powiązane z matematyką.
Teraz mi tłumaczy, że przecież są maszyny i komputery do liczenia.
Co
Dostała wynik i... Na studia. Ambitnie!!!
Wiecie jakie kierunki rozważa?
Finanse, rachunkowość, ekonomia, coś tam technicznego.
I nie dociera do niej, że to wszystko powiązane z matematyką.
Teraz mi tłumaczy, że przecież są maszyny i komputery do liczenia.
Co
Ej a wiecie co mówi matematyk jak idzie do roksy?