Uczyłem w te wakacje panienkę do matury. Było to jej 8. podejście w życiu. (Matematyka, podstawa). U mnie pierwszy raz, półtora miesiąca i zdała. Kompletna tragedia!!!! Mnożenie poza zakres 3 to już problem.
Dostała wynik i... Na studia. Ambitnie!!! Wiecie jakie kierunki rozważa? Finanse, rachunkowość, ekonomia, coś tam technicznego. I nie dociera do niej, że to wszystko powiązane z matematyką. Teraz mi tłumaczy, że przecież są maszyny i komputery do liczenia.
@vartan: spodziewaj się jej z powrotem w okolicach pierwszego kolokwium ( ͡°͜ʖ͡°) Najwytrwalsza uczennica przychodziła do mnie od egzaminu gimnazjalnego aż do pierwszej sesji poprawkowej :D
@vartan: nie zrozumie, ale może być w stanie wykuć mechaniczne liczenie np. pochodnej funkcji wielomianowej i na tej zasadzie ("no, coś pani umie") na trzeciej poprawce ją jakoś przepchną, a potem już z górki...
@Asterling zawsze się opłaca, zawsze warto. Miałem 30-latka, żona po studiach, wjechała mu na ambicję. Poza tym bez matury nigdy oficerem nie będzie. Miałem 40-latka.
Każdy w końcu dojrzewa do matury, każdy. Kwestia kiedy.
@vartan: nie no w tym przypadku jak juz chce studia to jednak cos humanistycznego lub społecznego, aby chociaz mniej tej matmy, dziewczyna rzuca sie na zbyt głęboka wode
@struga nie, bo niektórzy są bardzo męczący, tak jak ona była. Mi zależy, nie olewam ludzi gdy już uczę. Uczyłem najlepiej jak mogłem, to była męczarnia. Wolę kogoś, kto cokolwiek umie i mieć przyjemność.
@vartan: też tak miałam więc Cię doskonale rozumiem. Ale niestety, uczeń uczniowi mocno nierówny. Problemem też są często problemy psychiczne dzieciaka - mnóstwo razy miałam zestresowane kulki które jak czegos od razu nie załapały to wyglądały jakby miały zaraz zacząć płakać.
Startujemy z nowym #rozdajo – wygraj kartę podarunkową do Allegro o wartości 100 zł!
Aby wziąć udział w konkursie, zaplusuj ten wpis oraz w komentarzu krótko odpowiedz na pytanie konkursowe: Jeśli wygrasz, na co wydasz (lub do czego dołożysz) to 100 zł? ( ͡~ ͜ʖ͡°
Dostała wynik i... Na studia. Ambitnie!!!
Wiecie jakie kierunki rozważa?
Finanse, rachunkowość, ekonomia, coś tam technicznego.
I nie dociera do niej, że to wszystko powiązane z matematyką.
Teraz mi tłumaczy, że przecież są maszyny i komputery do liczenia.
Co ja zrobiłem? Mogła sprzątać do końca życia :(
#matura #matematyka #studbaza
Miałem 40-latka.
Każdy w końcu dojrzewa do matury, każdy. Kwestia kiedy.
Inny powód gdy 26-latka miałem: znajomi przy stole mają maturę, studia, a ja czuję się jak debil