w dniu dzisiejszym użytkownik @lukasz-lux popełnił ciekawy i dający wiele do myślenia wpis i w związku w powyższym, że do myślenia mnie zmusił to się w-------m i swoje przemyślenia w osobnym wątku zapiszę bo poniekąd dotykają tego co mirek napisał, ale też są to przemyślenia trochę i innego rodzaju. Po prostu chcę się wygadać bo rozchodzenie nie daje rady - po prostu.
Mianowicie, o co chodzi? O poprzednie pokolenie, które mając możliwości
Mianowicie, o co chodzi? O poprzednie pokolenie, które mając możliwości







Stękanie ćwiczącego lewicę Kinera dobiegało zza rzędu wykopowych monitorów. Białek automatycznie podłożył ociekające potem dźwięki pod obraz żony osadzonej na knadze Kinera. Intuicja podpowiadała mu, że lekko otyły kolega z pracy przebiera palcami po najkrótszej części ciała