ogolnie to zabawna historia, z ktorej mozna sporo wyciagnac, stwierdzilem, ze skoro wszystko stracilem, pewnie nie wroce do starych zajec tak szybko, wiec zdecydowalem ze napisze o tym ksiazke o gang stalkingu, bedzie duzo o klamstwie, metodach manipulacji, epidmii narcyzmu, naiwnosci, moralnosci, roli religii, o grach("ze powoduja agresje?" yy nie, o pozytywnym wplywie gier mmorpg na mezczyzn zmagajacych sie z depresja), i wiele innych moze cos wrzuce tu jak zdaze.
niektore motywy sa tak komiczne, ze jebniecie
bardzo duzy skrot wydrzen, z ostatnich 8 lat, nie bede sie super rozpisywal o tym jak mnie przesladuja, bo bylo tego duzo i ale nie jest to dla mnie istotne w mojej sytuacji
wstep to catfish
niektore motywy sa tak komiczne, ze jebniecie
bardzo duzy skrot wydrzen, z ostatnich 8 lat, nie bede sie super rozpisywal o tym jak mnie przesladuja, bo bylo tego duzo i ale nie jest to dla mnie istotne w mojej sytuacji
wstep to catfish
Kochany pamiętniczku!
Dzwonił do mnie brat i zaproponował mi, że zabierze mnie na jakąś tam szybką fuszkę, porobię sobie, coś zarobie - super, zgodziłem się pod warunkiem, że będę się w miarę dobrze czuł.
Później jednak przypomniałem sobie, że przecież on mnie wystawi.
Zamiast na robotę pojedziemy, gdzieś w izdu, gdzie będzie na mnie czekać "robienie samobójstwa", czyli sznur, którym mieszkańcy Piły mają mnie powiesić, po czym złapią się wszyscy za ręce i będą krążyć wokół mojego truchła, śpiewając kumba-ya.
Więc napisałem, żeby sobie darował. Ciekawe, czy odpuści, czy będzie mnie siłą z domu próbował wyciągnąć?