@NoKoments: Liczyłeś? W polskiej TV można pokazywać max. 12min komercji w godzinie. Studia przy samych dzisiejszych kwalifikacjach było półtorej godziny. A brytyjskie Eleven zamknięto w 2019 ¯\_(ツ)_/¯
@Kafarov: @Blackfyre: Też ostatnio wróciłem, tylko nie chciało mi się #!$%@?ć z poświęcaniem kilkunastu godzin na wyszukiwanie i wgrywanie modów. Pobrałem Wabbajack, wgrałem Elysium jednym kliknięciem i już mam Skyrim next-gen. Gram od tygodnia ile czas pozwala, póki co się nie nudzi, za to co chwilę mi się odpala nostalgia, bo Skyrim ogrywałem do zarzygania jakoś zaraz po premierze.
@Taki_tam: Samo przejrzenie nexusa to parę godzin, chyba że od początku wiesz czego chcesz. Ja nie wiedziałem, bo ostatni raz w Skyrim grałem w 2012 roku. Dodaj do tego czas na pobranie, poinstalowanie i potem #!$%@? się z jakimiś mod managerami czy innym gównem bo jest zła kolejność. Potem okazuje się że i tak nie działa, albo gra się w ogóle nie chce uruchomić. Nie wiem jak Ty, ale ja nie
Tytuł: Gra o Tron (słuchowisko) Autor: George R. R. Martin Gatunek: fantasy Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
W kwestii samej powieści, wszystkim świetnie znanej. Solidna, wielowątkowa historia stanowiąca dobry wstęp do całej sagi. Po przeczytaniu śmiało mogę stwierdzić, że pierwszy sezon serialu jest stworzony po mistrzowsku i w niemalże perfekcyjnej zgodzie z powieścią, co rzadko się zdarza - bo większość odstępstw jest bezpośrednio podyktowana potrzebą wyciśnięcia maksimum
@TheOneWhoKnocks: Jak dla mnie przepaść pomiędzy Sapkowskim i Martinem jest ogromna, na korzyść Sapka. Należy jednak wziąć pod uwagę że de facto nie oceniamy tutaj zasobu słownictwa i kunsztu samego autora, a autora wraz z tłumaczem (chyba żeby czytać w oryginale). Polski i angielski to jednak dwa kompletnie różne języki i podejrzewam że przekłady Sapkowskiego na angielski również nie oddają w całości jego kunsztu, bo angielski jest jednak dużo uboższy.
Co myślicie o giełdzie #poloniex? Mam tam konto od dłuższego czasu i zastanawiam się, czy tam nie kupować #bitcoin. Z tego co zdążyłem zauważyć to są dość duże opłaty, jakieś 30 euro przy depozycie ok. 1000 euro, czy to normalne? W sumie - gdzie najtaniej i najbezpieczniej kupić bitcoina zarówno do holdu, żeby przelać sobie na portfel, jak i do tradowania?
Tytuł: Pan Lodowego Ogrodu (saga) Autor: Jarosław Grzędowicz Gatunek: fantasy Ocena: ★★★★★★☆☆☆☆
Ale jestem zły.
W poprzednich wpisach oceniałem tom I oraz II, przebierając w superlatywach i zachwycając się odkryciem stulecia, jakim niewątpliwie zdawał się być Pan Lodowego Ogrodu. Pierwszy tom siadł mi niesamowicie, mimo drobnych bolączek nadal uważam go za absolutny top polskiej fantastyki, 9/10 must read. Ba, uważałem że tego po
@brrrum: Nie zgadzam się kompletnie, to co Sapkowski zaczął w opowiadaniach wg mnie godnie zakończył sagą. Właśnie w sadze miał szansę na mistrzowskie rysy psychologiczne bohaterów drugoplanowych, genialnie napisane wątki polityczne, przygodowe, fenomenalną ewolucję głównych postaci z Geraltem na czele i legendarne już dialogi. Czyli wszystko, czego u Grzędowicza zabrakło. A przede wszystkim zakończenie, głębokie i dające do myślenia, na swój sposób piękne. A przynajmniej wiadomo było, o co chodziło głównemu
@FormalinK: Tykać należy, bo czyta się świetnie. Gównem bym tego nie nazwał, ale z chęcią przeczytam co byś proponował zamiast, akurat teraz nie wiem za co się zabrać.
Tytuł: Pan Lodowego Ogrodu (Tom II) Autor: Jarosław Grzędowicz Gatunek: fantasy Ocena: ★★★★★★★★☆☆
Drugi tom dziwacznie świetnej prozy sci-fi/fantasy rodzimego autora.
O ile pierwszy tom wbił mnie w fotel, a cała historia pochłonęła w całości, w drugim tomie emocje nieco opadły, bo mniej więcej wiedziałem czego się spodziewać. Powieść nadal świetnie się czyta, fabuła nadal jest porywająca, a losy bohaterów diablo interesujące.
Tytuł: Pan Lodowego Ogrodu (Tom I) Autor: Jarosław Grzędowicz Gatunek: Fantasy Ocena: ★★★★★★★★★☆
Kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać, książkę polecił mi znajomy.
#!$%@? majstersztyk.
Do tej pory uważałem, że królem polskiej fantastyki jest Sapkowski. Żaden inny autor tak do mnie nie trafiał, dopóki na mojej półce nie pojawił się Grzędowicz.
Vuko Drakkainen bierze udział w jednoosobowej misji ratunkowej na odległej planecie, mającej na celu sprawdzenie,
@tomtom666: @Smutnekrzeslo: Oczywiście każdy ma prawo do określenia co mu się podoba, mnie na przykład opisy łażenia jak najbardziej wciągneły. Bohater ląduje na innej planecie, oczywistym jest że aby czytelnika wprowadzić w zasady panujące na nieznanym świecie, autor musi opisać wszystko, co uznaje za stosowne. Ja się przy tych opisach świetnie bawiłem, daleko Grzędowiczowi do Orzeszkowej w kwestii opisów przyrody. Świetny styl autora sprawił, że szybko można wczuć się w
Tytuł: Eden Autor: Stanisław Lem Gatunek: Sci-Fi Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Im więcej Lema czytam, tym bardziej mam wrażenie, że nie do końca zależało mu na ostatecznym zamknięciu pisanej historii, założeniu jakiejkolwiek klamry aby po przeczytaniu stwierdzić, że książkę w ogóle się skończyło.
Grupa astronautów awaryjnie ląduje na planecie Eden, gdzie zdani są wyłącznie na siebie oraz ocalałym w rakiecie sprzęcie. Podczas eksploracji nieznanej planety odkrywają
W gorących wisi rozdajo mega starej karty z niskiej półki, a zebrało ogromną ilość plusów, ludzie w komentarzach piszą jakie to stare karty posiadają i taki upgrade to dla nich kosmos (lol) i teraz rozkminiam #niebieskiepaski #rozowepaski jakie macie #kartygraficzne ?
Napisz swoją kartę w komentarzu, a jeśli już ktoś napisał Twoją to po prostu daj mu plusika, zobaczymy na czym siedzicie.
Kurde, muszę umyć i odkurzyć autko, a nigdy tego jeszcze nie robiłam. ( ͡°͜ʖ͡°) Lepsza myjnia bezdotykowa czy automatyczna? Obawiam się jednak, że mój mózg różowego paska nie ogarnie tej bezdotykowej, ale w takiej chyba lepiej felgi domyję. (・へ・) #gownowpis #samochody #logikarozowychpaskow #pytaniedoeksperta
@g1venchy: Myjnie automatyczne są bardzo spoko, pod warunkiem że mają tekstylne szczotki. Korzystam z jednej stosunkowo często, full program kosztuje mnie 31zł, czyli taniej niż miałbym sam ogarniać na bezdotykowej. Dodatkowo zostanie wyczyszczone podwozie, masz 100% pewności na pozbycie się każdego brudu, nie marnujesz czasu i energii na bieganie z lancą. Żadnych rys nie zauważyłem, lakier mam w bardzo dobrym stanie. Mycie wnętrza również lepiej zlecić, ale to już zależnie od
#f1 #heheszki