Mam nadzieję, że już nie jeden mirek i mirabelka zjadł pizzę z mojego przepisu na pizzę tytułem znaleziska nawiązuje bowiem do mojego pierwszego przepisu w historii #kuchniamg78, który na Wykopie pojawił się kilka lat temu i który był jednym z moich najpopularniejszych przepisów.
Dziś prezentuje Wam jego ulepszoną i dopracowaną wersję.
Koniec dziado mistrzostw, dziękuje. Z tej okazji robię rozdajo, do odebrania za 1zł plus przesyłka OLX - Quorum 60/100ml xD Tego się nie da nosić, nie znajduję jakiejkolwiek okazji do jego użycia ( ͡°͜ʖ͡°) Kouros to przy tym daily scent.
Za darmo to uczciwa cena. Plusuj tylko jak chcesz brać udział w losowaniu. Minimum chociaż 2 plusy muszą być xD
Postanowiłem, że jutro walnę sobie pół-maraton, przygotowana trasa 21km.
Przez ostatni rok moja aktywność fizyczna wynosiła 0, nigdy też jakoś bardzo nie uprawiałem sportu. 0 przygotowań, jedynie rozgrzeweczka przed. Jestem zdrowy (po tym biegu pewnie już nie), 22 lata ( ͡°͜ʖ͡°)
Przygotowany banan, baton proteinowy i trochę wody
@insystem: ożeń się chłopie. Między innymi po to, żeby nie mieć lepiej ode mnie. Nie wiem ile jesteś z wybranką, ja byłem 9 lat do ślubu, więc dla nas to był papier. Nie stresuj się na ślubie czy weselu bo powtórki nie będzie. Zachowuj się jakbyś był gospodarzem na przyjęciu. To będzie Wasze święto i nikt Wam tego nie będzie w stanie zabrać. Zawsze jakiś element nie wyjdzie tak, jakbyście
@zsokiemowocowym: To nie Tokio tylko osrany Kraków. Kolory na zdjęciu podkręcone mocno. Chodziłem tamtędy codziennie to wiem jakie to jest wszystko szare na żywo.
@octave25: no tak naprawdę ten głos na nagraniach jest prawdziwy. Z Focusa: "Dźwięk, który na co dzień bierzemy za nasz głos, nigdy nie opuszcza naszej głowy – dociera do nas poprzez ucho środkowe, wypełnione powietrzem, i wewnętrzne, zawierające płyny. Przez to wydaje się głębszy i niższy. Słuchając zaś nagrania z własnym głosem, słyszymy je przez uszy – tak jak odbiera nas reszta ludzi. Podsumowując, różnice w barwie i tonie głosu
Łoo panie, co wygrzebałem. Oryginalna kaseta którą kupowałem pewnie jak byłem jeszcze w podbazie. Przesłuchałem sobie ten album pierwszy raz od kilkunastu lat i powiem tak: kurła jakie to jest dobre.
Już wiadomo jak zarobione na wakajki, torebki i kosmetyki ;) Jakim to pustym trzeba być... niedowierzanie. Tak trudno Natsu miała... taka bieda..na Malediwy nie mogła polecieć w wieku 18 lat, więc trzeba bylo sie prostytuować na kamerkach, zeby zarobic a potem wciskac ludziom kit, ze ciezka praca do tego doszla. HIT!!!! Nie pierwsza i nie ostatnia influ, ktora takie bajki wciska ludziom a wyjdzie zaraz, ze kolejne tak zarabiaja.
@transerfer: bo dla nich problemem bylo, ze nie moga na Malediwy poleciec, kupic torebki LV czy perfumow Chanel, rozumiesz? To sa rzeczy niezbedne kazdej mlodej nastolatce bo chca czuc prestiz i zazdrosc w szkole ;)