#anonimowemirkowyznania
Mam kochającą mnie dziewczynę, w zasadzie narzeczoną, która za niedługo da mi dziecko.
Od kilku lat miewam więcej koleżanek jak kolegów.
Z każdą rozmawiam w dosyć specyficzny sposób... nazywajmy rzeczy po imieniu - flirtuje z nimi.
Nic z tego raczej nigdy nie będzie, ale takie rozmowy sprawiają mi przyjemność, łechtają moje ego.
Często padają dwuznaczne teksty, czasami jakieś propozycje kierowane w moją stronę, ale jestem wierny swojej kobiecie.
Mam kochającą mnie dziewczynę, w zasadzie narzeczoną, która za niedługo da mi dziecko.
Od kilku lat miewam więcej koleżanek jak kolegów.
Z każdą rozmawiam w dosyć specyficzny sposób... nazywajmy rzeczy po imieniu - flirtuje z nimi.
Nic z tego raczej nigdy nie będzie, ale takie rozmowy sprawiają mi przyjemność, łechtają moje ego.
Często padają dwuznaczne teksty, czasami jakieś propozycje kierowane w moją stronę, ale jestem wierny swojej kobiecie.
Wiecie co jest najgorsze w późnym +20 paroletnim #przegryw i #rfwnogf ? Że nigdy już nie będziesz pierwszym dla żadnej dziewczyny, zawszę będziesz porównywany do byłych. Nigdy się już pewnie nie zakochasz bo takie prawdziwe uczucie pojawia się tylko w czasach około gimbazjum/szkoły średniej, W dorosłym życiu miłość nie istnieje a związek to umowa.
A do tego dochodzi bycie prawiczkiem co dziewcze powyżej 18 lvl po prostu wyśmieje
Smutne ale prawdziwe
Kliknij