W sumie to większy komentarz zbędny. Wszystko mi się zgadza: wokale (i te w zwrotce i w refrenie), klawisze (!), które robią tu wiele tła, solo na gitarze (oba!!!) - w pierwszej kolejności. Solówki gitarowe w sumie często wspominam w swoich wpisach, a nie są pewnie moim ulubionym elementem w muzyce. Za to jak już wspominam to są to
@pablo397 @cult_of_luna : nostalgia wchodzi mocno (。◕‿‿◕。) Nie jestem fanem Tiamat, ale akurat do tego albumu mam wyjątkowy sentyment, również z czasów ogólniaka. Na domówki, ogniska, etc. ludzie przynosili własną muzykę na CD i ktoś z uporem maniaka przynosił Wildhoney, który wchodził jak złoto w środku nocy, kiedy po spożyciu % ludzie powoli już odpływali przy tych dźwiękach. Wyjątkowe doświadczenie ;) Bez % też się
@Kubeusz89: no właśnie jak sobie o nich przypomniałem to zacząłem węszyć po YT i są nowe utwory na kanale, więc coś tam robią, ale ogólnie mam wrażenie, że przez te wszystkie lata jakoś się nie przebili do szerszej publiczności.
Mirki, czy ma ktoś jakieś rozeznanie do którego szpitala najlepiej iść w sprawach ginekologicznych? Moja różowa musi mieć wycięte guzy w jajnikach, ale nie chce iść na Borowską, bo tam poziom leczenia to jakiś żart. Jak była tam na usunięciu polipa to zostawili jej w środku gazik i na dodatek samego polipa, a jak zgłaszała po operacji, że coś czuje to jej mówili, że wymyśla. Plus przy każdej wizycie tam wieczne olewanie
@symis: zgadza się, więc jak wszystko idzie ok, to przynajmniej kobieta jest obsłużona jak człowiek, a nie bydło. W przypadku komplikacji pod drugiej stronie ulicy jest Szpital Uniwersytecki.
Nie podzielam narzekania na nowego toola, bardziej chodzi w tym o rozgoryczenie czekaniem, ludzie sie spodziewali nie wiadomo czego. Dla mnie "fear inoculum" jeden z lepszych albumów, może musi minąć troche lat zeby byl bardziej doceniony. #metal #metalprogresywny #tool
@Pan_Jelcyn: to dobry album, Tool trzyma poziom, ale po tylu latach oczekiwania oczywistym było, że część fanów i tak powie 'meh'. Czy wtórny? Może i wtórny, ale Tool ma tak charakterystyczny styl, że w sumie nie oczekiwałem dramatycznych zmian.
Siema, pogrywam sobie na basie i chciałbym pobawić się brzmieniem za pomocą jakichś wtyczek VST, bo nudzi mnie już zwykłe, czyste brzdąkanie. Szukam symulacji efektów, wzmacniaczy itd, najlepiej darmowych/tanich - mam interfejs Focusrite Scarlett Solo i dostęp do oprogramowania Ableton Live i Pro Tools, ale kompletnie nie wiem jak to wszystko skonfigurować żeby dobrze działało (może użyć Reapera?). Jakieś porady, poradniki, linki? Byłbym wdzięczny ( ͡°͜ʖ͡°)
@pieter453: Focusrite musisz ustawić w DAW jako audio input device. Jeżeli chodzi o vst, to w każdym DAW powinno wyglądać to dosyć podobnie - instalujesz vst na kompie (komercyjne vst zwykle mają instalator, darmowe czesto są w postaci pliku dll, który zapisujesz sobie w jakimś katalogu) a w DAW wskazujesz ścieżkę do katalogu z vst (czasem są automatycznie wykrywane). Później w DAW tworzysz nowa sciezke, na której wejściu jest sygnał z
#gitarabasowa #gitara #metal Bas -> Gitarowy head -> Basowa kolumna Czy w takim ustawieniu nic się nie sfajczy na wyższych, koncertowych głośnościach? Poszukuję sposobu, jak #!$%@?ć porządny przester na basie, coś jak Motorhead albo Sodom.
@CojonesComoMelones: jeżeli rezystencja na headzie i kolumnach będzie się zgadzać, to nie powinno się sfajczyc, ale nie wiem jak będzie z brzmieniem takiego zestawu. Efekt/kostka nie wchodzi w grę?
@patatier: możesz rozwinąć myśl? (bez złośliwości, po prostu ciekawi mnie co dokładnie masz na myśli). Zawsze sądziłem, że lepiej gdy wzmacniacz ma większą moc niz kolumny - wtedy nie musisz go rozkręcać na maksimum i nie wystąpi clipping. Jak masz piec 500W 4Ohm i podłączona 1 kolumnę 200W 8Ohm to wzmacniacz nie poda 500W na kolumnę.
#blackmetal #deathmetal #metal Ech, mam sentyment do Melechesh, lata temu ten utwor to był mój pierwszy kontakt z metalem czerpiącym z kultury innej niż zachodnia i zarazem wielkie zaskoczenie, że orient z metalem zajebiście się klei :)
#deathmetal #metal Odkryłem Septicflesh :) Zwykle omijałem metal z elementami symfonicznymi, bo śmierdział mi tanim brzmieniem klawiszy udających smyczki. Natomiast po usłyszeniu tego koncertu Septicflesh opadła mi szczęka - potężna i świetnie zaaranżowana orkiestra sprawia że muzyka jest jeszcze bardziej mroczna i doskonale brzmi w połączeniu ze ścianą gitar i blastami. Polecacie coś w podobnym klimacie?
Amon Amarth - Amon Amarth z płyty Once Sent from the Golden Hall (1998)
Chociaż moje drogi z tą kapelą rozeszły się dość dawno temu (gdzieś tak po 3-4 płycie) to ten numer jest dla mnie szczególnie kultowy :)
Po pierwsze to uwielbiam intro i moment kiedy przechodzi ono w zwrotkę. Po drugie lubię mega-melodyjną solówkę na koniec. Po trzecie był to chyba pierwszy nagrany na kompa