Co to się czasem #!$%@? u mnie na studiach to jest #!$%@? dramat.
tl:dr
Wydawało mi się kiedyś, że tytuł Profesora na uczelni wiąże się nie tylko z posiadaniem wiedzy w pewnej dziedzinie, ale też z jakąś taką kulturą osobistą, znajomością dobrych manier, a przede wszystkim, nie byciem burakiem.
Myliłem się.
Ogólnie rzecz miała miejsce parę dni temu, na pewnych zajęciach seminaryjnych z dość groźną nazwą, której nie podam ( ͡°
tl:dr
Wydawało mi się kiedyś, że tytuł Profesora na uczelni wiąże się nie tylko z posiadaniem wiedzy w pewnej dziedzinie, ale też z jakąś taką kulturą osobistą, znajomością dobrych manier, a przede wszystkim, nie byciem burakiem.
Myliłem się.
Ogólnie rzecz miała miejsce parę dni temu, na pewnych zajęciach seminaryjnych z dość groźną nazwą, której nie podam ( ͡°
1. różowa miała zaćmienie, pośmiejmy się razem
2. z pewnych powodów wybrałem małpę z zoo i muszę się z nią teraz męczyć - w sumie powinienem jakoś ukrywać moje nieszczęście, ale może będzie atencja
oj panowie :D