@Pitu33: i tak dziwne rozwiązanie w postaci odwołania ograniczenia prędkości za progiem. Zazwyczaj w Polsce takich ograniczeń się nie odwołuje i obowiązują one do skrzyżowania - czasem setki metrow

@kubal251: jeśli nie ma znaków (a tak jak pisał @Glikol_Propylenowy wątpie żeby takie miejsce istniało na jakiejkolwiek drodze publicznej) to stosujemy tzw. zasadę prawej ręki. Skręcający w prawo ma zawracającego po prawej stronie, więc musi mu ustąpić pierwszeństwa. Zawracający w tej sytuacji przejeżdża pierwszy.

@Glikol_Propylenowy: w teorii możesz spotkać się z takim miejscem na jakimś terenie wewnętrznym czy w strefie ruchu jakiegoś centrum handlowego. Tam często są różne dziwne rozwiązania bez żadnych oznakowań.
Lepiej być przygotowanym na coś co Cię nie spotka niż nie być przygotowanym na coś co może Cię spotkać

Co to za fikoł?

@xBARTEXx: żaden fikoł - to przepisy, wyjaśniłem wszystko powyżej, a tutaj masz foto z podobnej sytuacji tylko masz mniej pasów

@xBARTEXx: w ludziach utarty jest nawyk (wg mnie nawet słuszny, szkoda że nie podparty przepisami) że jak zawracam to jadę na końcu. Przepisy jednak bardzo często dają zawracającemu pierwszeństwo. Zasada jest taka - jak Twoja droga ma pierwszeństwo przed jakimiś pojazdami, to masz to pierwszeństwo nad tymi pojazdami również w sytuacji zawracania.
Najlepiej jest na skrzyżowaniach z "przełączką". Zawracając z drogi głównej masz pierwszeństwo nad tymi z podporządkowanej, jednak częstoPokaż całość

@YOUNG_BAD_WHITE: @pasta_alla_carbonara: droga jednokierunkowa obowiązuje od miejsca ustawienia znaku, wcześniej jest droga dwukierunkowa. Wszystko zależy od sytuacji. Jeśli całość bramy posesji jest przed znakiem - możesz jeździć, bo wcześniejszy kawałek to dwukierunkowa. Jak znak jest przed bramą - łamiesz przepisy. Jak znak jest w połowie bramy - ciężko powiedzieć, ja bym nie ryzykował.

@daweo: w świetle prawa ustąpienie pierwszeństwa to:

powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości

jeśli on Cię puszcza to (przy założeniu, że nie jest to psychol, który Cię puszcza żeby przyspieszy i Cię otrąbić) nie ma szans, że spowodujesz na nim konieczność zmiany pasa, kierunku lub zmusisz go do istotnego zmienienia prędkości. Takie rzeczy odbywają się przyPokaż całość

Praktycznie jeśli ruszysz i on w Ciebie wjedzie to wina będzie po Twojej stronie.

@MarMac: nieprawda - nie zawsze w takim wypadku wina będzie leżeć po stronie tego, który wyjechał z podporządkowanej. W części sytuacji można przypisać winę za takie zdarzenie temu, który jechał drogą z pierwszeństwem

@MarMac: na przykład w sytuacji udowodnienia, że ktoś Cię puścił (wystarczy kamerka albo zeznanie świadków) albo gdy pojazd, który Cię puszcza przyspiesza żeby w Ciebie dobić albo gdy nie hamuje i celowo w Ciebie wjeżdża (łamiąc tym samym przepis o obowiązku unikania niebezpiecznych sytuacji). Gdyby było tak jak mówisz, to przecież mając obtarcie wystarczyłoby pojechać na pierwsze lepsze skrzyżowanie i kogoś "puścić" a następnie w niego przywalić. Wiadomo, że większośćPokaż całość

panie władzo, no nagle ruszył i nie zdążyłem zahamować

@MarMac: zazwyczaj puszczanie kogoś odbywa się przy bardzo małych prędkościach więc mega ciężko jest nie zdążyć wyhamować. A przy większych prędkościach korzystanie z uprzejmości jest ryzykowne i głupie.
Fakt, że kogoś nie widać w kamerce i nie będzie widać, że nas puszcza, nie jest wg mnie konieczny do orzeczenia winy. Wystarczy, że widać, że pojazd stoi lub porusza się mega wolno,Pokaż całość

@MocneHaslo: wina niebieskiego - czerwony był na drodze z pierwszeństwem i ma prawo zmienić w jej obrębie zajmowany pas ruchu. Niebieski ma ustąpić pierwszeństwa każdemu pojazdowi na drodze "głównej", tym zmieniającym pas również.

@Dartaninge: po pierwsze zablokuje to jazdę pod prąd służbom ratunkowym
Po drugie, ryzyko wywrotki dla motocyklistów
Po trzecie, kolczatki wymagają raczej wolnego przejechania przez nią - działałaby jak próg zwalniający więc to też mogłoby pogorszyć bezpieczeństwo

przy znaku "sygnalizacja uszkodzona" według prawa musisz czekać

@Felonious_Gru: przy znaku - nie przy tabliczce pod znakiem STOP, tutaj po zatrzymaniu jedziesz, przy znaku B-32 czekasz na zezwolenie

@cwlmod: @Jonn: @warzkos: żadna loteriada ani nic takiego. Jedynym winnym kolizji jest OP. To on wyjeżdżał z bramy i włączał się do ruchu, a więc był ostatni pod wzglęsem pierwszeństwa w tym momencie. Nie ma znaczenia czy rowerzystka miała prawo się tam poruszać czy nie - ona nie spowodowała kolizji. Jakiekolwiek inne przypisanie winy byłoby ogromną niekompetencją policjantów.
Rowerzystka mogłaby jedynie dostać mandat za jazdę chodnikiem,Pokaż całość

@Jonn: nie jest nieprawidłowa. Przepisy nie mówią, że włączając się do ruchu ustępujesz pierwszeństwa "pojazdom poruszającym się zgodnie z przepisami" albo "pojazdom, które masz szansę zobaczyć", lecz "innemu pojazdowi lub użytkownikowi drogi".
Rowerzystka bez wątpienia zalicza się do ujętej w ustawie grupy, której musisz ustąpić pierwszeństwa.
Rozumiem Twoją sytuację, ale przepisy to przepisy. Nie ma znaczenia, że nie mogłeś jej zobaczyć, bo przepisy nie przewidują takiej sytuacji. To jest TwójPokaż całość

@FelariPumpura: ciekawy punkt widzenia sądu zwłaszcza fragment:

Ponadto kierujący ma obowiązek ustąpienia pieszym, jeżeli przejeżdża przez chodnik, innym kierującym zaś jedynie przed wjazdem na jezdnię. Natomiast w żadnym razie kierujący samochodem osobowym w określonej sytuacji nie miał obowiązku ustąpienia rowerzyście poruszającemu się chodnikiem.

Nwm dlaczego sąd zinterpretował przepis w taki sposób, bo na pewno nie wynika to z tego co jest w ustawie. Ciekawe czy to pojedyncza sprawa tak rozwiązanaPokaż całość

@gorzki99: @ArnoldBacon: rowerzysta wjeżdżając na jezdnię z chodnika (co robi w przypadku wjazdu na przejście dla pieszych) włącza się do ruchu, czyli jest ostatni pod względem pierwszeństwa. Nawet auto jadące pod prąd po jezdni ma przed nim pierwszeństwo. To on powinien być zawsze uznany sprawcą kolizji na PdP. Nie oznacza to jednak, że widzac rowerzyste na pasach możemy go rozjechać. Mimo wszystko mamy obowiązek uniknięcia kolizji i niePokaż całość

@koba01: dolny znak nie spełnia określonej w rozporządzeniu minimalnej wysokości ustawienia znaku drogowego, więc nie wiem skąd te wątpliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

może mama źle zrozumiała

@SlepyBazant: moim zdaniem to prawie pewne, że mama źle zrozumiała. Ogółem nieuzasadnione wezwanie policji występuje wyłącznie jak robisz sobie totalne jaja, bo nawet jak zniknie powód telefonowania, to jest ono uzasadnione. Pewnie początkowo uznali, że wina mamy i wtedy nawet kwota 1000 zł się zgadza - za kolizję

Główna alejka ma pierwszeństwo domyślnie zawsze u mnie

@siedze_w_samych_gaciach: @cirilla1989: guzik prawda - na każdym parkingu lub placu bez znaków pionowych obowiązuje zasada prawej ręki. Mimo to jadąc takim parkingiem należy mieć na uwadze, że ludzie jadący drogą najdłuższą traktują ją jako tą z pierwszeństwem i mimo to warto uważać.

@jmuhha: zjeżdżam, ale nie dlatego, że "pracuje na mój chleb", tylko dlatego że inaczej miałbym przerysowany samochód.
Kombajny poruszające się drogami na polskich wsiach to jedna z największych patologii i jedna z wielu bardzo niebezpiecznych sytuacji na drogach.
Większość kombajnów jakie spotykam na drodze porusza się niezgodnie z prawem

@stamart: jest to de facto droga z tzw. łamanym pierwszeństwem, mimo że nie ma tabliczki informującej o tego rodzaju skrzyżowaniu.
Bez względu jednak czy jest tam ten znak czy nie to niebieski ma pierwszeństwo przed czerwonym - zgodnie z zasadą prawej ręki

@robert5502: i typowe na polskich ścieżkach rowerowych "przejście dla pieszych", które wcale takim przejściem nie jest, a jest wyłącznie jakimiś plamami farby na nawierzchni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@x12: w skrócie - tak.
PdP tworzy znak pionowy. Znak poziomy wskazuje gdzie jest przejście, które wyznacza znak pionowy.
Masz znak pionowy i poziomy --> PdP
Masz znak pionowy bez znaku poziomego --> PdP, bo pionowy wyznaczył przejście, a tylko poziomy nie pokazał dokładnie w którym miejscu.
Masz znak poziomy bez pionowego --> nie ma PdP.

Podobnie sytuacja ma się w przypadku poziomych linii zatrzymania STOP i ustąp pierwszeństwa -Pokaż całość

Czy jeżeli ścieżka rowerowa będąca w tym pasie nadmorskim nie leży w granicach żadnej drogi w rozumieniu prawa,

@maciekawski: ciekawe pytanie, bo z jednej strony definicja drogi wskazuje, że DDR może być jej częścią.
Z drugiej jednak strony definicja DDR mówi że
"droga dla rowerów - drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakamiPokaż całość

@Nobody32: nie ma obowiązku stosowania znaku D-1 na każdym skrzyżowaniu.
Jak jedziesz drogą z pierwszeństwem (wiesz to, bo widziałeś znak D-1 lub wiesz to, bo wjechałeś na drogę z podporządkowanej) - musisz pamiętać, że jesteś na drodze z pierwszeństwem aż do odwołania znakiem D-2.
Jeśli wjechałeś w jakąś drogę i nie wiesz jaka to droga, to na pierwszym skrzyżowaniu zachowuj się jak na równorzędnym - jeśli jesteś na drodze zPokaż całość