Przeglądając gorące, zaczęłam się zastanawiać nad pewną kwestią i mam pytanie do osób wrzucających rzeczy pod tagiem #bekaztwitterowychjulek - skoro Was żenuje to zachowanie, to po co tracicie swój czas na śledzenie go? Jak mi się coś nie podoba, to to omijam, na pewno nie "rozsławiam" ¯\_(ツ)_/¯ A tu całe gorące zasypane tym tematem i wszyscy są zażenowani. Może by tak dla odmiany promować mądrych ludzi? Taka tylko sugestia.

SkrytyZolw






























