Aktywne Wpisy
Prawie 10 min histerii neurotycznej psycholoszki bo jakiś chłop na siłowni ma oczy i się na nią patrzy XD
#p0lka #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill #redpill #bekazpodludzi
#p0lka #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill #redpill #bekazpodludzi
Hej.
Jestem świeżo po ślubie. Przed ślubem z mężem byłam kilka lat, wynajmowaliśmy mieszkanie, wszystko było ok. Oboje pracowaliśmy, ale to zawsze mąż zarabiał więcej (jest sporo starszy, ja wtedy jeszcze studiowałam). Mieliśmy oddzielne konta. Przeżyłam niemały szok, jak kompletnie przypadkiem podczas sprzątania znalazłam umowę kredytową (konsolidacje) męża na ponad 300k złotych do spłaty (liczone już razem z odsetkami). Przez te wszystkie lata ani słowem się o tym nie zająknął.. Wiedziałam, że
Jestem świeżo po ślubie. Przed ślubem z mężem byłam kilka lat, wynajmowaliśmy mieszkanie, wszystko było ok. Oboje pracowaliśmy, ale to zawsze mąż zarabiał więcej (jest sporo starszy, ja wtedy jeszcze studiowałam). Mieliśmy oddzielne konta. Przeżyłam niemały szok, jak kompletnie przypadkiem podczas sprzątania znalazłam umowę kredytową (konsolidacje) męża na ponad 300k złotych do spłaty (liczone już razem z odsetkami). Przez te wszystkie lata ani słowem się o tym nie zająknął.. Wiedziałam, że
Wycena procedur na NFZ jest często zupełnie oderwana od rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z realnie poniesionymi kosztami. Między innymi dlatego szpitale są tak mocno zadłużone. W związku z tym jest wiele procedur, które "opłaca się" robić, a wiele, których się "nie opłaca" wykonywać. O tej patologii pracownicy medyczni mówią od dawna, to jeden z głównych problemów ochrony zdrowia, może dzięki obecnej sytuacji społeczeństwo to w końcu zrozumie. Od wielu lat szpitale dwoją się i troją żeby jakoś zebrać do kupy budżet, który posiadają. Obecnie za wszystko co związane z COVIDem dostają więcej kasy, ale niestety więcej kasy idzie również na środki ochrony osobistej - ich ceny dalej nie wróciły do stanu sprzed epidemii. Zatem nie dziwcie się, że gdy zgłaszacie się do szpitala ze złamaną ręką to możecie dostać do podpisania jakiś papierek powiązany z COVIDem. Ale nie jest to spisek rządu, mający na celu oszukać społeczeństwo, tylko jest to sposób na utrzymanie płynności finansowej szpitala. Za taki stan rzeczy wińcie rząd, bo to oni odpowiadają za zarządzanie systemem ochrony zdrowia, to oni mają go w dupie od wielu, wielu lat i doprowadzają do coraz tragiczniejszej sytuacji. Szpitale robią co mogą żeby jakoś funkcjonować.
Poza tym, najczęściej to co dostajecie do podpisania, to zwykła ankieta do sanepidu, na wypadek gdyby się okazało, że byliście w ognisku zakażenia i trzeba Was wysłać na w kwarantannę lub zwykłe zabezpieczenie dla szpitala, w końcu w polskiej ochronie zdrowie najważniejsza jest papierologia.
#koronawirus #medycyna
Maja leczyć i za leczenie dostawać odpowiednie pieniądze
Przede wszystkim nie powinno być limitów. Przychodzi koniec miesiąca - szpital daje podsumowanie, państwo płaci. Koniec tematu.
Albo całkowicie prywatna służba zdrowia - wtedy naród umrze na raki i inne drogie choroby bo mało kogo będzie stać na leczenie.
Xdddddddd
@SkrytyZolw: fajnie że to opisujesz, ale co to do złotego #!$%@? za podejście?
Poświadczasz w szpitalu niemal pod przymusem nieprawdziwy stan rzeczy, ale jak narzekasz to jesteś dzbanem/szurem, bo to przecież tylko szpital robi szwindel na hajs, trzeba było wiedzieć. Trochę ogłady młoda damo
@JuneJohn: akurat są narzędzia (informatyczne) do tego - tylko potrzebne jest prowadzenie dokumentacji medycznej w sposób elektroniczny
można podzielić szpitale na grupy (stopnie referencyjności) w których pacjenci są w miarę jednorodni - szpital który będzie robił wałki na dodatkowych badaniach wyjdzie w analizie statystycznej i
@Wap30: Rozumiem że gdybyś teraz się zgłosił do szpitala to jesteś w stanie ze 100% pewnością stwierdzić że nie masz koronawirusa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@belwarg: Mówimy o tej ankiecie, która jest zatytułowana jako "ankieta pacjenta zgłaszającego się z powodu podejrzenia zarażenia SARS-COV-2"? Jeżeli tak to nie widzę jaka tutaj mogłaby być dyskusja o treści. Podpisałbyś analogiczną ankietę "pacjenta zgłaszającego się z powodu HIV", jeżeli w treści byłoby pytanie jaki jest twój ulubiony smak lodów? Szybko wyszło że to ty nie znasz "treści, procedur i wywiadów" jeżeli nie kojarzysz