z cyklu życiowych rozkmin: ostatnio jak byłem u fryzjera to była tam taka matka ponad 40 lvl i czekała na syna lvl ok. gimbaza aż go fryzjer opitoli. No i ja też czekałem i leciała tam muzyczka dosyć głośno, jakaś popowa typu radio zet Sanah itp., ale dało się słyszeć, że ta Pani matka śpiewa sobie, nie nuci, tylko normalnie śpiewa słowa i próbuje.
Jakby to robiła fryzjerka to wyglądałoby to normalniej
Jakby to robiła fryzjerka to wyglądałoby to normalniej
- janciopan
- bbr555
- kontodlabeki
- SzaryKoniecPrzyprawy
- rbk89
- +145 innych
#silownia #mikrokoksy