@inozytol: @haabero @Marasson : Jednak mimo takiego złagodzenia warunków ci, którzy przychodzili transportem z Oświęcimia, mówili, że gotowi są iść z powrotem w nocy i na kolanach, bo – tam było życie. Można było tam tanio kupić buty, ubranie czy lepsze żarcie, które to rzeczy przychodziły do obozu z transportami Żydów, których masowo gazowano. To było zdanie nie tylko tych, którym w Gusen było źle, ale i tych,
@FunkyMonkey: Sprzedał złowioną złotą rybkę do zoologicznego i za zarobiony hajs kupił sobie 3 harnasie. A wy co debile? Dalej w magię wierzycie? Kutko i na temat, i kto jest teraz mondry? BENC! ( ͡°͜ʖ͡°)
Już prawie wszyscy śpią to napiszę, może nikt nie zauważy.
Mój owczarek niemiecki przeżył 15 lat, 2 ostatnie lata w zasadzie na moich rekach ( wynosiłem go na "spacery"). Robił pod siebie, nie mógł ustać na nogach, patrzył na mnie, a w oczach miał łzy, w oczach miałem łzy i ja. To był najlepszy kolega, najmądrzejszy towarzysz , powiernik tajemnic i miłośnik płci pięknej. Piękny podpalany duży owczarek, biegł - zdało się,
czaicie mirki xD to uczucie gdy idziesz se po swoje metalowe pudełeczko z igłami i nitkami a w nim są ciastka xD co za debil tam wsadził ciastka to ja nie wiem xD #pdk #heheszki #gimbynieznajo #humorobrazkowy
W przeciągu ostatnich dni działając na samym pw zbierałem osoby, które byłyby chętne powtórzyć akcję różowych pasków z 2013 roku. Czy się udało, czy nie - oceńcie sami ;)
Z racji tego, że wpis na mirko utrzyma się widoczny tylko przez 24h to dodałem znalezisko. Mam nadzieję, że dzięki temu więcej osób zobaczy filmik :) I nie namawiam do wykopywania, bo #wmoimsercutylkomirko (⌐͡■͜ʖ͡■) Tekst znajduje
Cześć Mirki. Dzisiaj spełniło się jedno z moim marzeń. (。◕‿‿◕。) Zaadoptowałam kotkę. Wzięłam ją z jednej z fundacji z Trójmiasta. Ma około 4-5 lat i szanse na jej adopcję były niewielkie, zwłaszcza że to typowy, szarobury kot. Miała wcześniej właścicielkę, która zmarła. Rodzina olała kotkę i spędziła 3 miesiące sama w mieszkaniu (dokarmiana przez sąsiadkę). Była strasznie osamotniona, bo w fundacji też siedziała w zamknięciu
@abstrakcyjna0: gratki, fajny koteł! polecam żwirek "Cat's best", jest najlepszy (niestety dość drogi... ale warto kupować w internecie), bo fenomenalnie zatrzymuje zapach, i można go wyrzucać do toalety.
Dla zainteresowanych #wikingowie #vikings miałem ostatnio szanse dublować na planie serialu aktora Ivana Kaye'a, który gra króla Elle. 1.5h w "makijażowni" i to zrobili! #zdjecie #bezspojlera
@jakotaki: była scena gdzie kamera była tylko z góry i od tyłu wiec nakręcili inne sceny z aktorami a na drugi dzień wzięli dublerów i dokrecili brakujące ujęcia (aktorów odeslali do domów = profit )
Znalazłem ładny kadr, żeby się usadowić z aparatem. Tak wygląda timelapse Mostu Grunwaldzkiego i kawałka okolicy. 1:20h robienia 7.6s timelapse (10s naświetlanie i około 10s przetwarzanie zdjęcia). Robione 8 letnim aparatem za 50zł - Canon PowerShot A1000is z wgranym softem CHDK #timelapse #wroclaw #reeponagrywa #fotografia #tworczoscwlasna
@DooWo: Chodzę sobie na zewnątrz no i nagle rzuca mi się jakiś szczególny punkt, gdzie fajnie można pokazać w przyspieszonym tempie ruch. Ładuję baterie do aparatu i wybieram odpowiednią porę. W tym przypadku wyszedłem z wieczornych zajęć i od razu udałem się do tego miejsca. Rozkładam statyw, a jak jest za nisko, to kładę na murku (np tutaj tak było). Wybieram odpowiedni kadr i robię testowe zdjęcia z różnymi czasami
@Ravok: Mnie to tak rozbraja, że codziennie się z nich śmieję :D, a pieseł ze zdjęcia dodatkowo roznosi psie chrupki po całej chacie i chowa gdzie popadnie. Jeśli człowiek przypadkowo nadepnie albo kopnie jej 'ukryty' skarb, który leży na środku dywanu to popada w obłęd xd
U pani R. bywam dosyć często. Na jej adres przychodzi korespondencja jej dzieci. Dawno z nią nie mieszkają, w sumie to są już dorosłe, mają swoje rodziny, swoje mieszkania, ale listy przychodzą dalej. Pani R. jest z tego powodu zadowolona, częściej ją odwiedzają.
Pani R. mieszka w starym domu, takim z dwoma wejściami. Jedno od frontu, drugie od tyłu budynku. Piętrowy budynek datowany na 1923 rok, w którym mieszka pięć rodzin,
Jedną z pierwszych tatrzańskich wycieczek narciarskich, które zostały opisane w literaturze, jest wyprawa Stanisława Barabasza i Jana Fischera do Czarnego Stawu Gąsienicowego wiosną roku 1894. Wyprawa pionierska, uważana za początek narciarstwa w Tatrach. Dosyć długo pozostawiła w pamięci narciarzy niezapomniane wrażenia, które w 1914 r. S. Barabasz przelał na papier. W roku 1894 podczas pobytu w Zakopanem, Barabasz do realizacji swych ambitnych narciarskich planów, do których trudno mu było zachęcić kogokolwiek w
Tytuł: 5 lat kacetu
Autor: Stanisław Grzesiuk
Gatunek: literatura
źródło: comment_i2oB5FARj6Bv3jyHGIrKZWuEKea8Z1eQ.jpg
Pobierz