Aktywne Wpisy
![darkinvaider](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darkinvaider_LsNIEyv0Ad,q60.jpg)
darkinvaider +3097
Witajcie - być może niektórzy pamiętają - #rozdajo które zorganizowałem (https://wykop.pl/wpis/69009349/witam-mam-tu-oto-takie-rozdajo-pierscionek-z-diame) i zapraszałem do głosowania na lokalizację paczkomatu . Stało się paczkomat dziś postawiony :)))))) więc z tej okazji w ramach wdzięczności - taki pierścionek będzie do oddania oczywiście przez #mirkolos . Pierścionek złoto 585 Centrlany Topaz oraz dwa diamenty:) rozmiar na życzenie. Zielonki niestety odpadają.. wystarczy zaplusowac . #sebsjewellery #rozdajo #bizuteria #zloto #rzemioslo #zafriko #jubilerstwo #rozowepaski #niebieskiepaski. Losowanie -
![darkinvaider - Witajcie - być może niektórzy pamiętają - #rozdajo które zorganizowałe...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/72639fe97b60fa11984a297694d7fc9c6928b36901077a64bfcc37aa4f10f512,w150.jpg?author=darkinvaider&auth=6bcd8e24e00c7a3c5780860e63b6fa69)
![elektryk91](https://wykop.pl/cdn/c3397992/elektryk91_O16QnUKtBe,q60.jpg)
elektryk91 +152
Rekordzista wrócił wczoraj na Ziemię. Frank Rubio spędzając na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 371 dni stał się bohaterem najdłuższego w historii trwającego nieprzerwanie pobytu obywatela USA w kosmosie. Dłużej na orbicie przebywali jedynie dwaj przedstawiciele Rosji.
Rubio początkowo miał odbyć jedną standardową zmianę na ISS, czyli około pół roku. Jednak wskutek późniejszej awarii statku Sojuz MS-22, którym Amerykanin dotarł na stację, jego misja została wydłużona. Astronauta NASA wrócił na powierzchnię Sojuzem MS-23
Rubio początkowo miał odbyć jedną standardową zmianę na ISS, czyli około pół roku. Jednak wskutek późniejszej awarii statku Sojuz MS-22, którym Amerykanin dotarł na stację, jego misja została wydłużona. Astronauta NASA wrócił na powierzchnię Sojuzem MS-23
![elektryk91 - Rekordzista wrócił wczoraj na Ziemię. Frank Rubio spędzając na pokładzie...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/61f1f91d9f3bb1a0c86e99e27acd254edf9cea64d13d07223f356097e65eeb33,w150.jpg?author=elektryk91&auth=a92195a1f0d5deab86d7caa8ab08188e)
Mój owczarek niemiecki przeżył 15 lat, 2 ostatnie lata w zasadzie na moich rekach ( wynosiłem go na "spacery"). Robił pod siebie, nie mógł ustać na nogach, patrzył na mnie, a w oczach miał łzy, w oczach miałem łzy i ja. To był najlepszy kolega, najmądrzejszy towarzysz , powiernik tajemnic i miłośnik płci pięknej. Piękny podpalany duży owczarek, biegł - zdało się, że frunął, siedział - zdało się posąg widzisz. Nigdy nie szkolony, bezbłędnie wykonywał komendy. Nigdy nie wziął jedzenia od kogoś spoza naszej rodziny. Potrafił siedzieć przed kiełbasa (od obcego) i nie ruszyć jej przez godzinę - a ślinił się wtedy jak bokser :) Lubiłem z nim pływać , nie wspomnę o spacerach i wypadach za miasto. Każda moje eks dziewczyna lubiła tego "potwora", a on tej którą lubił, dawał się głaskać. W końcu moja żona zawładnęła jego sercem, a on jej. Od czasu jak nas opuścił mija już kilka ładnych lat, zmieniam telefony, ale zdjęcie z moim kochanym zwierzakiem towarzyszy mi dalej. Po 2 zastrzyku zasnął mi na rekach, wcześniej się pożegnał - polizał moja dłoń, Kawal ze mnie chłopa, a płakałem jak bóbr. Złożyłem jego kości pod jego ulubiona jabłonką, w dobrej rodzinnej ziemi. Żałuję tylko jednego, ze nie "zdążył" poznać moich dzieci, ale one znają jego. I wiedza, że tata raz do roku musi samotnie iść pod tę starą jabłonkę, chwilę tam postać, coś wytrzeć rękawem, i że rozmawia wtedy ze swoim przyjacielem.
@macabrankov:
Komentarz usunięty przez autora
#smuteczek (╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez autora
Ale spoko, większość u nas w kraju robi #!$%@?ę z logiki w tym przypadku.
@misthunt3r: pozwolę sobie odpowiedzieć naraz.
Osobom starszym należy pozwolić odejść, nie przedłużać sztucznie ich cierpienia. Tak samo ze zwierzętami. Poza tym jakoś nie widzę wizji psa podłączonego do maszyny, kolego @misthunt3r, no chyba dla twojego egoizmu wtedy. Jeżeli widać ból zwierzaka, niemożność wykonywania podstawowych czynności, należy go uśpić, skracając jego cierpienie. To jest mniejsze zło niż podziwianie jego niepełnosprawności, bo mi miło, że mam psa. Dziwi mnie wasz