Wpis z mikrobloga

@QBA__: Oh kierwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co tydzień rano do kiosku latałem przed szkołą, żęby mieć co na przerwie czytać. Pamiętam najlepszą zabawką była "spluw-kaczka" do plucia kulkami z papieru na lekcji. Nie trzeba było długopisu rozbierać. Miała nawet celownik! A Giganty to już w ogóle miód, na wakacje się zabierało parę numerów i było co robić.
  • Odpowiedz
@sajr:

zeby i pazury wampira ktore swieca w ciemnosci... to bylo cos ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dużo fajnych rzeczy dawali
Ja pamiętam gumowy sztuczny palec z wielką szramą i bandażem. Albo Donalda nurka - którego wkładało się do butelki, napełniało ją tak, że aż był menisk wypukły i po zakręceniu jak naciskałeś zakrętkę, to płynął w dół, a po puszczeniu w górę.
Niezbędnik przetrwania z rysikiem, dalmierzem,
  • Odpowiedz
@QBA__: Kilka lat temu nie miałam pomysłu na prezent dla niebieskiego, to kupiłam od kogoś na allegro taką małą kolekcję gigantów. 8 kilogramów koniksów, a cieszył się jak dziecko. Polecam Żanetka Leta :D
  • Odpowiedz
Kto jeszcze za małolata co tydzień czekał na nowy numer?


@QBA__: a pamiętasz ten szok, niedowierzanie i smutek jak zmienili częstotliwość wydawania na co dwa tygodnie? :<
  • Odpowiedz
a pamiętasz ten szok, niedowierzanie i smutek jak zmienili częstotliwość wydawania na co dwa tygodnie? :<


@Ranger: najpierw był co dwa tygodnie, później co tydzień.
  • Odpowiedz
a pamiętasz ten szok, niedowierzanie i smutek jak zmienili częstotliwość wydawania na co dwa tygodnie? :<

@Ranger: najpierw był co dwa tygodnie, później co tydzień.


@Krupier: W 2012 roku ponownie zmienili częstotliwość na dwa tygodnie, a na początku tego roku na cztery tygodnie (choć dla wielu pewnie szokiem będzie, że w ogóle się jeszcze ukazuje).
  • Odpowiedz
@serplesniowy: what, serio? No to nieźle sprzedaż spadła. Cóż, nie dziwię się, jak to kiedyś przeglądałem to w środku same gówna, pełno reklam w stylu wyślij smsa, jakaś chińszczyzna za dodatki itp.

KD najlepszy był gdy dodatki były kartonowe, sklejało się samemu, człowiek się jakoś rozwijał. Do tego gry planoszowe, tekturowy komputer, zagadki detektywistyczne itp.
  • Odpowiedz