@popik3: z kilograma wysianego ziarna, wyrośnie Ci kilkadziesiąt kg. Więc częścią dalej obsiewasz a z pozostałą dość duża część przeznaczasz na pożywienie
Moi sąsiedzi przez chwilę mieli pomysł aby zostawiać przed drzwiami na klatce schodowej swoje buty, ale dość szybko ktoś ich tego oduczył. Trochę tych butów tam leżało, bo mieszkali w 6 osób. Pewnego razu na naszą klatkę schodową dostał się na noc osiedlowy śmierdzący bezdomny, którego nazywaliśmy Hemingway, ponieważ podobieństwo do tego słynnego pisarza było uderzające. Hemingway po pobudce około godziny 5 rano postanowił zwiedzić sobie klatkę schodową, doczłapał się na ich
@wfyokyga: Żarty żartami, ale kiedyś jak srałem w pracy w trakcie burzy to padł prąd XD Co prawda wiedziałem, że nie oślepłem, ale tego czy wytarłem dobrze dupę i czy kibel nie jest obsrany to już nie wiedziałem. To była mała firma, byłem sam, a następnego dnia przychodziła po mnie jakaś laska, a kibel był jeden. Ciekawe co zastała XD
@wfyokyga Nie płacę za Netflix itp z przyczyn ideologicznych. Murzynologia i lgbtqwerty są nie do wytrzymania. Ludzie marudzą ale płacą, nie rozumieją że głosuje się portfelem.
W końcu wszystkie formalności dopięte i przesiadam się na nowe auto, c-elysee z 2014r 🥰 Dla mnie to jakbym z salonu wyjechał, całe życie jeździłem 20 letnimi gratami, które nawet w dniu produkcji uchodziły za gruzy. 10 letnia fura, która wygląda jak normalne, współczesne auto to jest dla mnie szok xD Mam nadzieję, że posłuży z 5 lat.
Różowa pisze mi dzisiaj, że była w GIGI i mają tam croissanty pistacjowe po 24,50 zł xD Kilka dni temu byliśmy w Rzymie i za dwa cornetto w piekarni przy samej fontannie Di Trevi zapłaciłem 5 euro xD (3 za pistacjowego i 2 za cytrynowego). Wiem, że te wyroby z GIGI są dobre, ale cena jest #!$%@? skandaliczna.
Pamietam, ze jak byłem świeży na wykopie, to myślałem, ze piszecie „różowy pasek” o dziewczynach, bo chodzi o cipke, a dopiero po roku skaplem się, ze pod awatarem mamy kolory oznaczające płeć XD
W #!$%@? mam te pizzerie. Chyba ich pogrzało ostatnio 40 zł za pepperoni. Nie zamawiam już od tych Januszu biznesu. Doszedłem do idealnych proporcji i stworzyłem idealne warunki wypieku w zwykłym piekarniku. Wolę to niż pizzę której 75% stanowi woda za prawie 5 dych. Włoska mąka? Zwykła 450, piekarnik z kamieniem na maksa i jechane.
@Kwas747: I bardzo dobrze. Ja też odkryłem w sobie umiejętności kulinarne i na zmianę co piątek jest jechane z pizzą albo tortillą albo burgerami. Ile już zaoszczędziłem nie zliczę, a i najeść się można dużo bardziej.