#anonimowemirkowyznania
Na początek przybliżę wam swoją osobę, a później przejdę do mojego dylematu.
Mam 33 lata, chyba niezłą twarz, 177 cm wzrostu, sylwetka przeciętna (kiedyś trochę ćwiczyłem, obecnie lekki brzuszek, ale brak nadwagi), zarobki 9k na rękę (nie IT), jakieś tam zainteresowania są, myślę, że umiem się ubrać. Na koncie dwa dłuższe związki, jeden ONS. Mieszkam sam w wynajmowanym mieszkaniu, bo nie chciałem wiązać się kredytem, nie wiedząc jeszcze, gdzie docelowo zamieszkam
Na początek przybliżę wam swoją osobę, a później przejdę do mojego dylematu.
Mam 33 lata, chyba niezłą twarz, 177 cm wzrostu, sylwetka przeciętna (kiedyś trochę ćwiczyłem, obecnie lekki brzuszek, ale brak nadwagi), zarobki 9k na rękę (nie IT), jakieś tam zainteresowania są, myślę, że umiem się ubrać. Na koncie dwa dłuższe związki, jeden ONS. Mieszkam sam w wynajmowanym mieszkaniu, bo nie chciałem wiązać się kredytem, nie wiedząc jeszcze, gdzie docelowo zamieszkam
- Koneser_passata
- SamiS
- OhioWhiteBoy
- janekch
- okmanek
- +6 innych
Chyba mam problem z moim niebieskim i czuję, że utknęłam w martwym punkcie. Uwaga, będzie długo.
Jestem z moim niebieskim od 1,5 roku. Poznaliśmy się, gdy ja mieszkałam w Warszawie, a on we Wrocławiu. Od roku pracuję zdalnie i jakiś czas temu przeniosłam się do domu rodzinnego w Małopolsce. Miał to być chwilowy pobyt, na złapanie oddechu, odłożenie trochę gotówki i docelowo mieliśmy zamieszkać razem. Tylko teraz wydaje mi się, że
@AnonimoweMirkoWyznania to są generalnie dobre argumenty i jego motywacje są zrozumiałe, co w sumie nie musiałoby cię niepokoić, gdyby nie to, że chłop wydaje się mieć #!$%@? w ciebie i ten związek. ja bym odpuściła temat i skupiła się na tym czego ty chcesz w życiu, bo