Koło Fortuny:
- Jak pan się nazywa?
- K jak Krzysztof
- Litery będzie pan odsłaniał później, na razie proszę się przedstawić.
- K jak Krzysztof.
- Proszę pana...
- Jak pan się nazywa?
- K jak Krzysztof
- Litery będzie pan odsłaniał później, na razie proszę się przedstawić.
- K jak Krzysztof.
- Proszę pana...



































Wczoraj wieczorem widziałem jak na osiedlowym parkingu cofała kobieta Toyotą Yaris. Miejsca miała mnóstwo, a mimo to wolała przywalić w nowe Audi. Przyklejona do przedniej szyby niczym glonojad. Obok mamusia, która pewnie twierdziła, że ma mnóstwo
źródło: comment_3kXV6DlaroaCHARIhTbvTTcc8IID06g4.jpg
Pobierz