Wpis z mikrobloga

Taka ciekawostka, wewnętrzny głos który słyszymy w głowie posiada tylko 30-50% ludzi. Nie piszę o żadnej chorobie psychicznej, a o narratorze np. wstaję rano "burwa ale mi się nie chce". Słyszę ten głos teraz gdy robię ten wpis i pewnie ty go czytając.

50-70% ludzi to NPC
  • 219
Podejrzewam, że wszystkie te cudowne dzieci będące mózgami np. z matematyki nie mają tego głosu.


@Heterosovieticus: Obliczenia matematyczne, rozwiązywanie zadań, przeprowadzanie dowodów to właśnie opowiadanie historii w języku matematyki i logiki. Byłbym bardzo zdziwiony gdyby to właśnie ta grupa nie miała takiego głosu.


@CultedelaRaison: Pracownicy fizyczni najniższego rzędu zakładam, że nie mają takiego głosu, natomiast umysły ścisłe muszą kalkulować w głowie i to jest fakt. Czasami rozwiązania problemów programistycznych przychodzą
@Panas: W tego typu wątkach polecam zbiór esejów Dukaja "Po Piśmie"
Sam myślę głosem wewnętrznym, ale można myśleć innymi kategoriami, dźwiękami, obrazami, zapachami.
Moim osobistym zdaniem takie myślenie jest naturalną konsekwencją czytania - nie sądzę aby osoba nieczytająca mogła posiadać takowego "narratora", ale przyznam że nie mam źródeł w tej chwili. Być może własnie przesunięcie na konsumowanie filmów z internetu sprawi że jako ludzkość oddalimy się od tego.
Z tego co
@inga no to jak przebiega u Ciebie proces myślowy? Bo u mnie jest myśl "muszę dzisiaj zrobić zakupy. Przydałby się ser, chleb i pomidory." No to musi być jakoś sformułowane. To musi być sformułowane w głowie jako zdanie
Ja głos wewnętrzny mam taki, że jest natrętny jak #!$%@? i czasami nie mogę przez niego zasnąć XD Chociaż ostatnimi laty uczyłem się różnych technik zasypiania, i w 99% zasnę max w 5 minut w każdej pozycji, ale i tak czasami jest tak silny że nie mogę zasnąć.

Za to moja wyobraźnia nie istnieje, nie potrafię sobie wyobrazić niczego, jak np czytam książkę to dane lokacje potrafię sobie jedynie 'wyobrazić' przez porównanie
jak to możliwe? jak przebiega proces myślowy u reszty populacji?


@voov100: chyba po prostu nie przebiega - może nie komentują rzeczywistości i się nie zastanawiają nad swoim bytem. Przyjmują wszystko jak leci i chj, być może takie życie npc jest prostsze niż komentowanie w głowie wszystkiego i wszystkich jak ja? XD

Trudno mi jednak sobie wyobrazić życie bez środkowego głosu, dobrze pogadać z kimś mądrym XD
podobno niektórzy jak zamkną oczy to potrafią sobie coś wyobrazić, ale tak jakby to faktycznie widzieli. No. To tego też nie umiem xD


@taki_typa: nie umiesz czy nie chcesz? ja jak wyobrazam sobie "obrazy" to ich nie widze, ale wiem jak wygladaja.

Ale np co by bylo gdybys sie na cos patrzyl i widzial to okiem. Czy potrafisz sobie wyobrazic zooma i miec wrazenie ze widzisz powiekszony obraz? Chyba od tego
@Panas czy to jest trollowa statystyka w stylu "50%ludzi podciera się na stojaco"?

Kilka razy to widziałem i zawsze się zastanawiałem jak to jest w ogóle możliwe. Jak można "myśleć" obrazami czy inną abstrakcją? Dla mnie to brzmi jak te przypadłości neurologiczne, gdzie się słyszy kolory albo widzi zapachy XD
będzie podważał chłopskim rozumem badania profesorów psychologii żeby zaatakować randomowego #rozowypasek w internecie miodnie


@Panas: nie podesłałeś żadnych badań, tylko ciekawostkę, która brzmi jak pierwsza lepsza z social media, dzięki której ludzie mogą poczuć się wyjątkowi, lepsi od innych
@volodia: Bez użycia słów, przed chwilą szłam sobie robić kawę do ekspresu i nie miałam żadnego głosu - idę robić kawę. Po prostu poczułam potrzebę zrobienia kawy. Myślę, ze to działa na zasadzie abstrakcyjnej idei obrazów, odczuć. Przypominam sobie cała sytuację. Mój mózg wysyła ciąg ilustracji, przypominam sobie zapach, uczucia, które to łączą - takie kłębowisko wytworów. Jeśli już pojawiają się jakieś słowa, to w sytuacji, w której zastanawiam się co
@voov100: to normiki głównie, oni nie myślą tylko mają zaprogramowane życie na prostych zasadach jeść>kopulować>robić wszystko żeby się tym chwalić
nie uważam się za lepszego bo taki głos w głowie to często udręka