@widmo82: Są problemy z DNS, zmiana sieci( np zmiana/wyłączenie wi-fi) powinna pomóc

@Cernold: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Morgan-Stanley-ma-powyzej-5-proc-akcji-CD-Projekt-8034013.html#:~:text=Z%20zawiadomienia%20przekazanego%20przez%20Morgan,akcjach%2C%20detaliczne%20produkty%20strukturyzowane).

a 4,65 proc. to prawa głosu wynikające z instrumentów finansowych (pożyczka, kontrakty na swap oparte na akcjach, detaliczne produkty strukturyzowane).

Czyli de fakto są to akcje kupione jako broker dla zapewnienia płynności klientom(klienci mogą zarówno szortować i stawiać longi), nie jako hedge fund, który by kupował akcje obstawiając wzrosty z chęcią zarobku dla klientów.

tl:dr
To info może równie dobrze oznaczać, że coraz więcej kapitału szortuje CDP

@Cernold: Gdzie?

@Cernold: Chodzi o to:
https://rss.knf.gov.pl/RssOuterView/faces/start2OuterView.xhtml
KNF raportuje info o podmiotach posiadających pozycję większą niż 0.5% netto CDR, MS tutaj jest brokerem(przynajmniej ta odnoga wspomniana w artykule). W tym rejestrze mogą pojawić się ich klienci(hedge fundy korzystające z ich kontraktów)

@modellini
Ktoś tam mocno #!$%@?ł proces. Banki bazują na czymś co się nazywa event sourcingiem. Za pomocą tego mechanizmów w razie awarii wielu systemów, odtwarzają ostatni wspólny stan dla wszystkich. Zwykle banki/jednostki z nimi współpracujące mają narzędzia które robią to automatycznie(i/lub bardzo szybko), ale tutaj wygląda na to, że ten dostawca maklera nie ma czegoś takiego i prawdopodobnie piszą takiego toola od 2 dni.

@Vetinari: Bardziej mi chodziło o brak toola, który przywraca ostatni stabilny stan, raczej nie wyobrażam sobie żeby jechali bez event sourcingu, prawdopodobnie nie przeszłoby to przez certyfikacje

@boukalikrates 1990

Musi skończyć się recesja i rząd.

Bywa też tak, że komuś bardziej się opłaca wrzucić pieniądze w jakiś biznes/na giełdę, niż nadpłacać kredyt. Kwestia kalkulacji - szczególnie w obliczu rekordowo niskich stóp procentowych i więkzych ruchach na rynkach.

@t0mI84: 5 arów to turbo mało, na sensowny dom minimum 10 jest potrzebne

Ta inwestycja to jedna z ciekawszych marketingowo w Krakowie, znajduje się raczej w słabym miejscu, ale reklamują się, że powstanie tam niedługo linia tramwajowa, która powstaje już od 10 lat, a po aktualnym szoku gospodarczym to jeszcze pewnie poczekamy na nią.

W PL mamy inna sytuacje. W Hiszpanii czy w Irlandii przed 2008 banki zajechały rynek kredytami na 100% lub 120%(z remontem) wartości mieszkania. Po kryzysie mieszkania kupowane w Polsce są na minimum 10% wkładu własnego, polowa kupiona jest całkowicie za gotówkę przez inwestorów. Jak widać w artykule, nieruchomosci są z aukcji komorniczej. Tutaj raczej nie będzie takich skrajnych sytuacji.

Źródła:
http://www.irisheconomy.ie/Crisis/KellyCrisis.pdf
https://www.spanishpropertyinsight.com/2009/04/29/spanish-housing-market-bubble-and-bust-explained/

Na dziesiątki artykułów, które przeczytałem, ten trafia do mnie najbardziej:
https://inwestomat.eu/jak-koronawirus-wplynie-na-polski-rynek-nieruchomosci/#comment-305
Myślę, że będzie spadek 10-15% w ciągu 2 lat i odbicie. W 2008 roku nie było powiązań z zachodem, ale też nie było pomocy NBP, niskich stóp, kredyty były na innych zasadach, można było brać pod korek bez wkładu i nie było zachodnich inwestorów i klientów gotówkowych, których w 2019 było ponad połowa.

Ale bezrobocie i odcięcie turystyki swoje zrobi.

@jogurcik666: Fact check po roku

Na dziesiątki artykułów, które przeczytałem, ten trafia do mnie najbardziej:

https://inwestomat.eu/jak-koronawirus-wplynie-na-polski-rynek-nieruchomosci/#comment-305
Myślę, że będzie spadek 10-15% w ciągu 2 lat i odbicie. W 2008 roku nie było powiązań z zachodem, ale też nie było pomocy NBP, niskich stóp, kredyty były na innych zasadach, można było brać pod korek bez wkładu i nie było zachodnich inwestorów i klientów gotówkowych, których w 2019 było ponad połowa.

Ale bezrobocie

Pokaż całość

Sa wakacje kredytowe, nie bedzie na razie przecen, tez nie widze zadnych zmian na rynku

Mamy kryzys, co prawda domy na granicach powiatowych nie są raczej instrumentem inwestorów, ale pewnie i takie nieruchomości zostaną pociągnięte w dół przez cały rynek. Więc wasza nieruchomość prawdopodobnie będzie taniała przez najbliższe lata(raczej nieznacznie, ale jednak).
Jeśli chcecie gdzieś ulokować hajs powiedzmy na 5 lat, to nieruchomości są słabą opcją. W przypadku inflacji w czasie kryzysu mamy taniejące nieruchomości, a dodatkowo malejącą wartość pieniądza, więc nieruchomości tracą podwójnie. Ale to jestPokaż całość

INGBankSlaski Potwierdzamy :) Z uwagi na obecną sytuacją czas na podjęcie decyzji ostatecznej i sprawdzenie dokumentów może się wydłużyć.

@ING_Bank_Slaski: Jestescie w stanie okreslic, jak wywanie decyzji moze sie wydluzyc? Jest to kwestia tygodnia czy raczej miesiaca dluzej?