@Atreyu: biedna dziewczyna, zero emocji facet jej nie n--------a, zawsze kasę przynosi zero przygód. Na prawo poskakać na jakimś łobuzie a i dzieci jakieś grzeczne to może zrobi z innym jakiegoś kochanego urwisa. ważne ze jak się wyszaleje to będzie mogła znowu spokojnie żyć ze swoją przewidywalną, nudną, bezpieczną opcją ( ͡°͜ʖ͡°)
@patrykpeniu: Dla mnie opis jest ok, bo kobieta uczciwie wszystko wykłada kawę na ławę i niczego nie ukrywa. Wiadomo, że każdy szanujący się facet dla wspomniane "X". A jak się znajdzie jakiś typ, któremu to nie przeszkadza, to jego sprawa.
@jmuhha ta g---o, słońce lvl 999 naparzało po mordzie, dwie minuty byś przeszła taką ścieżką i już d--a cała spocona by była, do tego cały czas trzeba machać rękami bo muchy, komary i inne stwory kleją się do człowieka
Możecie się śmiać, ale jako dziecko byłem przekonany, że w wieku 30 lat będę miał dom i taką rodzinę i to nie było marzenie tylko normalna rzeczywistość, która mnie czekała, tak jak moi rodzice mieli swoj dom i dzieci, moi dziadkowie mieli swój dom i dzieci itp
Dzisiaj mam 30 lat i widzę jaka to abstrakcja przez rynek nieruchów, rynek matrymonialny, przemiany kulturowe i ogólnie poziom skomplikowania świata i ludzi
#niebieskiepaski Podoba mi się jeden kolega taki. Znamy się z kursu tańca, grywamy w planszówki. To jest dosyć specyficzny typ człowieka, raczej niezbyt umie w relacje z kobietami. Ale mi się podoba :3 Problem tylko że on mnie olewa tzn. trzyma mnie na dystans, mam wrażenie że męczy go gdy jesteśmy sam na sam (w sensie bywamy sam na sam bo dość często wracamy razem tramwajem przez pół miasta to
Mircy i mirabelki pijcie ze mną kompot i przy okazji małe rozdajo!
Przedmiotem rozdajo jest egzemplarz mojej książki Zrozumieć Ramen, nad którą intensywnie pracowałem przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Książka właśnie trafiła do przedsprzedaży, a już 5 listopada jej fizyczna premiera. Książkę można zamówić na topgar.pl, jest tam też spis treści i trochę przykładowych stron.
Zrozumieć Ramen ma 320 stron i twardą oprawę. Starałem się aby jak najszerzej dotykała ramenu, ale była przy tym odpowiednia dla każdego niezależnie od poziomu zaawansowania. W związku z książką pojechałem nawet na ponad dwa miesiące do Japonii, a w środku oprócz przepisów znajduje się też sporo treści społeczno-historycznych dotyczących ramenu. W książce jest 39 QR kodów z przepisami w formie wideo, a oprócz 23 kompleksowych przepisów na różne rodzaje/style ramenu są również przepisy na jego
A tak serio to w 100% poświęcona jest ramenowi (takie japońskie danie). Jest tam też fragment o tym czy ramen to rosół z jajkiem.
W skrócie: bulion z rosołu jest podobny do bulionów wykorzystywanych w niektórych rodzajach ramenu, ale aby rosół mógł być nazwany ramenem powinien mieć nie jak wiele osób myśli dodatek jajka czy innych