Podejrzałam, że mama przeglądała jakieś parownice. I tak się zastanawiam... Macie (Wy, Wasi bliscy)? Używacie? Spoko, czy jednak żałujecie zakupu? Wiem, że to raczej do szybkiego odświeżenia, pozbycia się zapachów przed wyjściem i zwykłego żelazka nie zastąpi, dlatego też się zastanawiam, czy jest sens :)
Parownica ręczna
top! nie żałuję zakupu, ciągle w użyciu21.6% (8)
częściej leży niż jest używana, zbędny gadżet78.4% (29)
@ewataewa mam, używam nawet często jak nie chce mi się wyciągać deski do prasowania żeby wygładzić t-shirt/koszulę. Zabieram też zawsze do walizki na wyjazd. Niedroga rzecz a całkiem przydatna.
@ewataewa tak, tylko firany i zasłony to najwygodniej jak parownica ma w zestawie taką specjalną termiczną rękawicę żeby sobie "przytrzymać" materiał od drugiej strony
/Poniedziałek przychodzi, zanim minął piątek Za oknami te same brudne strupy śniegu Na które ktoś wyrzucił okruchy dla kotów Okruchy dla gołębi i okruchy dla mnie/