Mirki, spotkałem dzisiaj słynnego podróżnika, znawcę wielkiej wojny ojczyźnianej, sceptyka Ewrosojuzu, inspiratora podróży małych i dużych, śmiertelnego wroga Fazy Fazowskiego, człowieka wielkiej odwagi i niewielkiej wagi – Michała Patera.
Zobaczyłem go siedzącego obok namiotu z demobilu z tropikiem z woreczków foliowych. Zamyślony, wpatrzony w punkt przed sobą, prał swoje gacie w niewielkiej menażce, smażył na ognisku małego szczeniaczka znalezionego na drodze krajowej Rostów-Kijów i pił samogon ze spotkanymi gdzieś w podróży Ukraińcami.
„Skoro uważa Pan, że przyjście na rozmowę zjaranym było złym pomysłem, to nie powinien Pan przed rozmową jarać”.
@gonzollo: Idealnie ( ͡°͜ʖ͡°) Trzeba było jeszcze dopisać, że na rozmowę się przychodzi w stroju służbowym i wcześniej się wychodzi, aby nie łączyć joggingu z wyjściem do pracy (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Serchio: Musiałbym poszukać, ale tak w skórcie, to ta o gościu, który mieszkał w USA i poszedł chyba do fryzjera z kuzynką i trafił na Keanu, który wiesz co zrobił :)
@gonzollo: Mordo moja mama chodzi na saunę z Twoją mamą, czasem wpada do nas na kawę. Opowiadała o synu który cudownie sobie daje rade w życiu, jest lubiany i ma wielu znajomych, przebiera w ofertach pracy i nie może usiedzieć na miejscu, ciągle się przeprowadza. Ale ta opryszczka to paskudna, weź mamę do jakiegoś dobrego lekarza a nie ciągle na nfz
@nietopies: @mx2: @cichy_brzek: @l1ght: Zapomniałem dodać, że gdy żona wypowiadała te słowa, to piłem właśnie kawę caupuccino z naszego ekspresu i oplułem się ze śmiechu i potem musiałem iść do ubikacji i myć twarz, a żona stała za mną i patrzyła jak się myję i też się śmiała do rozpuku xD
Komentarz usunięty przez moderatora