Szedłem sobie dziś przez hol w moim dwupiętrowym domu. Podłoga pokryta jest deskami. Wtem usłyszałem skrobanie dochodzące spod tych desek. Pomyślałem, że to myszy, szczury #!$%@? jakieś. Ale #!$%@? tam dopóki nie chodzą mi po piwnicy niech se tam siedzą. Następnym razem jak tam przechodziłem usłyszałem jakieś "szaoo szaaaom". Strachłem jak #!$%@? i pobiegłem po stetoskop (moja babcia była lekarką, niestety zmarała na zatrucie rtęcią jak byłem mały, ale został mi po niej stetoskop) i przykładam do podłogi. Słyszałem wtedy wyraźnie "szalom szalom zachar". Wkuriwłem się i pobiegłem do garażu po siekierę i zacząłem uderzać nią prosto w podłogę. Szepty ucichły, ale gdy oderwałem deskę to moim oczom ukazał się widok niewiarygodny - Keanu Reeves karmił małe Żydziątko piersią, chyba jeszcze mój pradziadek je ukrył tam w czasie drugiej wojny światowej. Co robić?
@Serchio: Musiałbym poszukać, ale tak w skórcie, to ta o gościu, który mieszkał w USA i poszedł chyba do fryzjera z kuzynką i trafił na Keanu, który wiesz co zrobił :)
Apeluję do przywódców tego świata o mocny szybki nacisk dyplomatyczny wobec Rosji i Ukrainy by jak najszybciej rozpocząć negocjacje i zakończyć ten bezsensowny przelew krwi. #wojna #ukraina
#pdk #coolstory #pasta #humor #heheszki #suchar #pasjonaciubogiegozartu ##!$%@?