Mircy nie polecam wychodzenia do ludzi.
Od kilku lat jeżdżę autem mojej mamy. Ja mieszkam we Wrocławiu, ona w niewielkiej mieścinie na Podkarpaciu, a auto jest nadal zarejestrowane na nią. Pech chciał, że w tym roku kończy mi się miejsce w dowodzie rejestracyjnym na pieczątki ze Stacji Kontroli Pojazdów i zmuszony zostałem do podróży do mojej ojcowizny w celu wyrobienia nowego dowodu. Jakby tego było mało, to na nowy dowód czeka się
Od kilku lat jeżdżę autem mojej mamy. Ja mieszkam we Wrocławiu, ona w niewielkiej mieścinie na Podkarpaciu, a auto jest nadal zarejestrowane na nią. Pech chciał, że w tym roku kończy mi się miejsce w dowodzie rejestracyjnym na pieczątki ze Stacji Kontroli Pojazdów i zmuszony zostałem do podróży do mojej ojcowizny w celu wyrobienia nowego dowodu. Jakby tego było mało, to na nowy dowód czeka się
- Piw_Benzyna
- szpila68i
- SheenaT
- zolwixx
- Phaerick
- +20 innych
"Ladies and gentleman this is Mambo no.5" a potem z głośnika leciała muzyczka?