92 892,48 - 12,15 = 92 880,33
A dzisiaj coś z trochę innej beczki. Miałem lekkie ambicje, by pobiec rano - ale wczorajszy dzień zaczął się o 4 rano, cały dzień minął w podróży, a spać poszedłem koniec końców grubo po północy. Do tego jeszcze ciutkę inna strefa czasowa (+1h) nie pomogła, przez co obudziłem się w sumie o 8 rano xD
Ale nic straconego - dzień jest długi, obowiązków mało, a wokół tyle biegowych pokus... no i jeszcze poczucie obowiązku, bo brakuje bardzo niewiele do zaliczenia pełnego miesiąca biegowego ( ͡º ͜
A dzisiaj coś z trochę innej beczki. Miałem lekkie ambicje, by pobiec rano - ale wczorajszy dzień zaczął się o 4 rano, cały dzień minął w podróży, a spać poszedłem koniec końców grubo po północy. Do tego jeszcze ciutkę inna strefa czasowa (+1h) nie pomogła, przez co obudziłem się w sumie o 8 rano xD
Ale nic straconego - dzień jest długi, obowiązków mało, a wokół tyle biegowych pokus... no i jeszcze poczucie obowiązku, bo brakuje bardzo niewiele do zaliczenia pełnego miesiąca biegowego ( ͡º ͜
A dzisiaj luzik i relaks - po pierwsze wczoraj sobie dałem trochę w kość, po drugie
dzisiaj przede mną intensywny dzień, sporo jazdy autem po tym dzikim kraju i wybuchowy wieczór (ʘ‿ʘ)
Miło tak zacząć dzień, w sumie nie wyobrażam sobie lepszej