@Jeffrey_M: FB randki lipa dla mnie, na Tinderze czy Badoo miałem więcej polubien niż tam. Mam wrażenie, że profili sporo ale aktywnych użytkowników mało. Ciekawe kiedy wprowadza to na IG
Na rynku zostały firmy najgorsze ochłapy, co z tego że przejdziesz 5 etapów jak większość firm ktora kogoś szuka to kołchozy typowe januszexy. Zatrudnisz się tam nie wytrzymasz nawet pół roku w tych ich pierdbolniku. Chodze po tych rekrutacjach i to jest cos nieprawdopodobnego jakie buce siedza na tych rekrutacjach, spierdoxy, przegrywy bucowate bez umiejetnosci miekkich. Maja wystawione
@p0melo: końcem czerwca miałem rozmowę na junior PHP Developera, za chwilę wrzesień a Ci dalej szukają człowieka XD moja rozmowa trwała 1h 20 min, bo spoceniec musiał wypytywać o wszystko, w------e na rozmowe o firmie, o warunkach pracy, przedstawiłem sie minute i od razu pytania techniczne xd
Już nawet na 4mitomans większość wpisów to żalenie się na koniec branży IT, młodzi ludzie i przebranżawiacze - dajcie sobie spokój, idźcie na medycynę lub znajdźcie jakiś fizyczny fach. #pracait #programista15k #korposwiat #studia
Pandemiczny boom na specjalistów IT i czasy tzw. rynku pracownika w tej branży definitywnie się skończyły. Nie warto się już pchać w programowanie, ta branża zdycha
@BlackpillMonster: myślę że bycie nauczycielem to też dobry fach, nauczycieli non stop brakuje i można normalnie lecieć na 2 etaty w 2 szkołach. Przede wszystkim powinna być kampania zachęcających mezczyzn do bycia nauczycielami
Prawda jest taka że gdyby cucki nie wpuszczali przebranżawiaczy bez studiów tylko tak jak jest w każdy zawodzie wymagany byłby papier i poziom uczelni byłby tak samo restrykcyjnie sprawdzany jak poziom kierunków lekarskich, to programiści mieliby stabilne eldorado do końca emerytury.
Na wyborczej co jakiś czas artykuły pisane z oburzeniem ze lekarski
@tubkas12: często też pomaga wiedza o projektach, certyfikaty takie jak PRINCE2 i masz większe szanse pójścia w kierunku stanowisk managementowych niż inżynier z ścisłą wiedzą techniczną
✨️ Czy warto przyjąć ofertę pracy w IT za 5k?Ⓘ Szukałem ostatnio swojej pierwszej pracy w it jako programista i dostałem ofertę 5k na b2b. Jest w ogóle sens coś takiego podejmować? Wychodzi to gorzej niż minimalna krajowa, jedynie tyle, że może bym nabił z rok doświadczenie i potem zmienił na coś lepiej płatnego. #pracait #praca #java
@ratty: takie są fakty jak podane w artykule, mężczyźni o wiele słabiej potrafią sprzedać siebie, niż kobiety. Przeglądając ludzi przez ekran telefonu to marketing decyduje (co obejmuje też dobre zdjęcia), a nie rzeczywista osobowość, poczucie humoru, inteligencja, mowa ciała itd. Dodałbym jeszcze fakt, że kobiety na aplikacjach randkowych ponoszą o wiele mniejsze "koszty" zakończania relacji, bo jeżeli nie poczują "tego czegoś" na 1. spotkaniu, to od razu mają opcję kolejnej
@Dziennik_Raszejski: jest tzw. speed dating na żywo, ale tam też występuje ten sam problem co w internecie. Aby to ograniczyć bilety na takie wydarzenie dla kobiet są po 10 zł, a dla mężczyzn po 100+ zł, a i tak pula jest zawsze wyprzedana. Organizowanie poprzez aplikacje wydarzeń na żywo dla singli (np. apka Thursday) - ten sam problem. Tam gdzie dostęp do ludzi i wydarzeń odbywa się przez internet, tam
@Kitty88: I tak właśnie rośnie problem z Tinderem, że ze względu na znaczną nadwyżkę facetów mężczyźni jak najszybciej chcą ugadać spotkanie (co ze względów statystycznych jest logiczne), aby zyskać przewagę nad innymi. Tylko zdaję sobie sprawę, że takie coś odrzuca wartościowe kobiety, co znowu szkodzi normalnym facetom by kogoś poznać.
@BlackpillMonster: Tak to mniej więcej wygląda i wiadomo, że większe perspektywy na objęcie stanowisk menedżerskich mają ludzie, którzy potrafią tworzyć relacje w robotach, mają rozwinięte umiejętności miękkie. Wiedza techniczna paradoksalnie najważniejsza jest na poziomie kodoklepaczy, gdzie jak się jest nerdem i introwertykiem to trudno się przebić przez znajomości i układy. Najlepszą drogą byłaby własna firma (nie mylić z etatem na B2B ( ͡°͜ʖ͡°))
@tubkas12: To też fakt, ale w dobie kryzysu w IT i problemów z pracą dla juniorów droga na skróty może dać takie same pieniądze jak droga inżyniera i te lata wyrzeczeń, które na mało kim już robią wrażenie.
co wg was znaczy informacja zwrotna po rekrutacji? Byłem na rozmowie w znanej dużej firmie a oni po wszystkim dzwonią i mówią że "przykro nam ale nie możemy zaproponować współpracy." Pytam tego dziewcza z HR dlaczego? "nie mam takiej informacji" Kazałem jej się dowiedzieć oczywiście nie oddzwoniła. #pracait #pracbaza
Informacja zwrotna po spotkaniu rekrutacyjnym to?
Sucha informacja że sie nie dostałeś i tyle.60.3% (41)
@Belzebub: Accenture, ERGO Hestia, Asseco, PwC, KPMG zero odezwu, w niektórych przypadkach minęły miesiące od wysłania CV. Mało jest korporacji, które mają wysoki standard rekrutacji. O januszexach i mniejszych firmach nawet nie wspominam ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak ktoś twierdzi, że nie ma kryzysu to przypominam że linkedin jest pełeń ludzi open to work - tutaj mamy przykład seniora pasjonata 7 lat stazu, mgr inż informatyki, skill i exp z technologiami które pokrywają się z większością ofert, dobry social skill. W dodatku to nie jakiś tam bootcamper tylko pasjonat który ogarnia, koduje od wielu lat.
- i co mamy? Gość od roku szuka pracy. Senior 7 lat expa mgr inż
@elo_kebab: to jest szok, bo wydawało mi się, że kryzys dotyczy tylko juniorów. Polska jako kraj staje się coraz mniej interesująca dla zagranicznych korpo, takie są też skutki wzrostu jakości życia, który nastąpił w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat. Problem w tym, że siła naszej gospodarki opiera się na zagranicznych koncernach i zyski z tego wielkiego PKB idą za granicę. Brakuje polskich firm i korporacji. A zagraniczne korporacje szukając
@mirko_anonim: Kto miał kogoś poznać na Tinderze, to już poznał. Obecnie jest to projekt nastawiony wyłącznie na wyciąganie kasy od jeleni, którym specjalnie utrudnia się szanse (nowe algorytmy), by szybciej zapłacili za Platinum. Jak ktoś jest przystojny to może jeszcze wyciągnie z Tindera jakieś fwb czy coś, ale wartościowy mężczyzna dostanie tylko strzał w pysk.
Wróciłem (na moment) po prawie roku przerwy na #badoo i #bumble i jest dramat. Znaczył dramat był pewnie od zawsze, ale teraz to jest jeszcze większy dramat.
Chodzę po mieście i w oko mi wpada wiele dziewczyn. Na apkach randkowych może 1-2 na 20. I to nie jest efekt wygórowanych oczekiwań, bo tak jak mówię, na żywo sporo dziewczyn mi się podoba.
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz