Ja to właśnie dlatego niespecjalnie czuję podjarkę naszym ładniejszym przegrywaniem w piłce reprezentacyjnej. Piłka reprezentacyjna to często mem, cuda dzieją się w pojedynczych meczach dość często. Nawet sami mieliśmy już spotkania gdzie stawialiśmy się lepszym rywalom, tj. Hiszpania na Euro, Anglicy na Narodowym, z Francją na MŚ też tragedii do pewnego momentu nie było. Trzeba się naprawdę postarać żeby dostać nie wiadomo ile bramek w plecy.
Słowacy chyba znów fajny pojedynczy wynik,
Słowacy chyba znów fajny pojedynczy wynik,
#mecz