Hej mireczki, robiłem ostatnio robiłem porządki i mam mnóstwo książek/ podręczników, których chciałbym się pozbyć. Mam:
-mnóstwo podręczników do matematyki i fizyki z czasów PRL
-podręczniki do wszystkich przedmiotów gimnazjum/liceum sprzed ok 8 lat, już nie mogę ich sprzedać bo zmienił się program nauczania
-książki popularno-naukowe dla dzieci 10-12 lat
-kilka encyklopedii
Oddanie na makulaturę uważam za barbarzyństwo. Jak mogę się tych książek pozbyć? Dom dziecka? Jakieś biblioteki przyjmują takie książki? Macie
-mnóstwo podręczników do matematyki i fizyki z czasów PRL
-podręczniki do wszystkich przedmiotów gimnazjum/liceum sprzed ok 8 lat, już nie mogę ich sprzedać bo zmienił się program nauczania
-książki popularno-naukowe dla dzieci 10-12 lat
-kilka encyklopedii
Oddanie na makulaturę uważam za barbarzyństwo. Jak mogę się tych książek pozbyć? Dom dziecka? Jakieś biblioteki przyjmują takie książki? Macie
@Vladimir_Kotkov: Mam tak samo, jakieś książki z WOS-u, przedsiębiorczości, historii, których już się nie używa. Ale pytanie, czy w domach dziecka albo bibliotekach w ogóle będą chcieli książki sprzed kilku lat i czy nie będą stały na półkach. Fajnie, gdyby ktoś miał doświadczenie z takim oddaniem i podzielił się jak to naprawdę wygląda.
@chlopiec_z_zapalkami: starych książek w bibliotece nie przyjmą, bo i po co im one. Nikt ich i tak nie wypożyczy.
#heheszki #humorobrazkowy #gif #slask