- 53
opowiem wam bajke jak kot palił fajkę a kocica papierosa upaliła kawał nosa
@njdnsjdnjs dziadek się śmiał i to samo miał
@njdnsjdnjs: prędko prędko po doktora, bo kocica bardzo chora
@AdministratorDanychOsobowych: ja gram w elden ring w którym nie ma murzynów.
@AdministratorDanychOsobowych: chyba największa taka akcja była przy trailerze GTA VI - tylko ludki nie pomyśleli, że tak właśnie jest bardziej realistycznie, bo jest to wzorowane na współczesnym Miami, gdzie osoby białe nie stanowią większości, a jak już to są osoby pod emeryturę którzy nie bujają się po plażach. ʕ•ᴥ•ʔ
- 29
- 682
@Dlugi_1111 250zł
- 1717
Po kilku latach spotkałem ziomka ze studiów. W wieku 22 lat miał rekord w martwym 240 kg, potem wszedł na bombę. Pamiętam go jako okaz zdrowia, dziś jezdzi na wózku... Spytany jak do tego doszło, ze łzami w oczach odpowiedział, że zrobił uprawnienia i śmiga na magzynie w czterobrygadówce za 4200 netto... Uważajcie na siebie Mirki.. #mikrokoksy #silownia
@fishhero: dałem na mszę za niego
- 2174
@Uuroboros: chyba odwrotnie
@Uuroboros u nas zawsze w trakcie mszy dla dzieci ksiądz schodził z ambony i zadawał pytania religijne dla małolatów. Zawsze się zgłaszałem i odpowiadałem specjalnie źle i w końcu rodzicom było na tyle wstyd, że przestali mnie ciągać do kościoła xD
- 1058
- 249
@Szarmancki-Los: gdzie ja Ci znajdę Oko Innosa o tej porze?! Idź jutro do Pedro, to może pożyczy swoje...
- 354
- 1538
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
- 6089
@pekas: jeśli nie to wrócę i zabiorę plusa
- 1846
- 4614
Mirki, pijcie ze mną kompot!
Po 6 latach (!) rozwodu ze złą kobietą, Sąd Apelacyjny kilka miesięcy temu przyznał mi - tacie opiekę nad synem :) A dzisiaj, po 4 miesiącach od złożenia wniosku do ZUS, dostałem potwierdzenie o przyznaniu świadczenia 800+ :) Jestem legalnym tatusiem!
Po 6 latach (!) rozwodu ze złą kobietą, Sąd Apelacyjny kilka miesięcy temu przyznał mi - tacie opiekę nad synem :) A dzisiaj, po 4 miesiącach od złożenia wniosku do ZUS, dostałem potwierdzenie o przyznaniu świadczenia 800+ :) Jestem legalnym tatusiem!
- 423
@upodlator: Ulubiona stacja Hitlera, on też kupował bez paragonu
- 1577
Ostatnia cyfra po naciśnięciu plusa powie ci, jakie uprawnienia czy kurs zrobisz kolejny lub odnowisz:
1 Wózek widłowy
2 Patent żeglarski
3 Motorower
4 Prawo jazdy C+E
1 Wózek widłowy
2 Patent żeglarski
3 Motorower
4 Prawo jazdy C+E
@PakaBaka: #!$%@? C+E, ale niefart. Czeka mnie sranie pod naczepą i produkcja sikobidonów ¯\(ツ)/¯
A wiecie, że pierwszym zdobywcą Oscara dla najlepszego aktora (w 1929 r.) był Niemiec? Co więcej, był on nie tylko pierwszym zdobywcą Oscara dla pierwszoplanowego aktora w ogóle, nie tylko pierwszym Niemcem, który go zdobył, lecz także ostatnim. Zapytacie, jak to się stało, że zaczęli od Niemca. Ano tak, że Emil Jannings, bo to o nim mowa, wyjechał w drugiej połowie lat 20. XX w. za ocean, zagrał w paru filmach, m.in. „Ostatnim rozkazie” Josefa von Sternberga i „Niepotrzebnym człowieku” Victora Fleminga, za które to filmy dostał rzeczonego Oscara (tak, w tamtym roku przyznawano tę nagrodę za więcej niż jeden występ). No i tak to się stało.
Era kina niemego już się jednak wówczas kończyła, a wraz z jego udźwiękowieniem odkryto w Ameryce, że pan Emil ma paskudny akcent, i tak jego kariera w Ameryce legła w gruzach. Wrócił więc do Niemiec, gdzie grywał dalej, m.in. w głośnym filmie z Marlene Dietrich – „Błękitnym aniele” (1930). A potem to już pan Emil zawiódł jako człowiek, a jako Niemiec – wprost przeciwnie, tak że teraz nie da się o nim pisać bez grymasu zniesmaczenia na twarzy. Niestety nasz niemiecki gwiazdor zaangażował się w granie w filmach nazistowskich. I grał w nich do samego końca. Ponoć, kiedy już alianci wbijali Übermenschom na chatę, pan Emil chodził wszędzie ze swoim Oscarem pod pachą w ramach alibi – że kiedyś w Ameryce zdarzało mu się być dobrym Niemcem. Nie bardzo mu to pomogło, bo w ramach denazyfikacji wykluczono go z aktorskiego obiegu. Nigdzie już nie zagrał.
Zmarł w Austrii 2 stycznia 1950 r. No właśnie, to miał być rocznicowy wpis, ale polska Wikipedia chyba mnie okłamała, podając 3 stycznia jako datę śmierci. W większości źródeł pojawia się jednak 2 stycznia.
Na
Era kina niemego już się jednak wówczas kończyła, a wraz z jego udźwiękowieniem odkryto w Ameryce, że pan Emil ma paskudny akcent, i tak jego kariera w Ameryce legła w gruzach. Wrócił więc do Niemiec, gdzie grywał dalej, m.in. w głośnym filmie z Marlene Dietrich – „Błękitnym aniele” (1930). A potem to już pan Emil zawiódł jako człowiek, a jako Niemiec – wprost przeciwnie, tak że teraz nie da się o nim pisać bez grymasu zniesmaczenia na twarzy. Niestety nasz niemiecki gwiazdor zaangażował się w granie w filmach nazistowskich. I grał w nich do samego końca. Ponoć, kiedy już alianci wbijali Übermenschom na chatę, pan Emil chodził wszędzie ze swoim Oscarem pod pachą w ramach alibi – że kiedyś w Ameryce zdarzało mu się być dobrym Niemcem. Nie bardzo mu to pomogło, bo w ramach denazyfikacji wykluczono go z aktorskiego obiegu. Nigdzie już nie zagrał.
Zmarł w Austrii 2 stycznia 1950 r. No właśnie, to miał być rocznicowy wpis, ale polska Wikipedia chyba mnie okłamała, podając 3 stycznia jako datę śmierci. W większości źródeł pojawia się jednak 2 stycznia.
Na
@pod_sloncem_szatana: Ciekawostka 9/10 styl pisania 2/10
@pod_sloncem_szatana: piszesz akapit o sukcesie aktora nie pisząc nic o tym że to było nieme kino.
a drugi zaczynasz od "niestety era niemego kina sie skonczyla" jakby to było juz powiedziane wczesniej.
nie wiem, jak dla mnie treści wrzucane na główną mimo posiadania 20 plusów to muszą mieć jakiś logiczny ład poza tym że mówią o jakiejś atencyjnej ciekawostce, bo jak tak dalej pójdzie to będzie wszystko zasrane "ciekawostkami".
bez
a drugi zaczynasz od "niestety era niemego kina sie skonczyla" jakby to było juz powiedziane wczesniej.
nie wiem, jak dla mnie treści wrzucane na główną mimo posiadania 20 plusów to muszą mieć jakiś logiczny ład poza tym że mówią o jakiejś atencyjnej ciekawostce, bo jak tak dalej pójdzie to będzie wszystko zasrane "ciekawostkami".
bez
- 154
Pamiętajcie że najlepszy budyń to taki, który jest gęsty jak żelazobeton, z kożuchem twardym niczym bazaltowa płyta oceaniczna.
Nie ma nic gorszego od rzadkiego rozwodnionego budyniu. Taki jedzą bezzębni amerykańscy emeryci w domu starców i nazywają to tapioką. Fujka.
#budyn #gotujzwykopem #profesorborealnyuczyibawi
Nie ma nic gorszego od rzadkiego rozwodnionego budyniu. Taki jedzą bezzębni amerykańscy emeryci w domu starców i nazywają to tapioką. Fujka.
#budyn #gotujzwykopem #profesorborealnyuczyibawi
@Borealny: taki budynio znawca, a pewnie nigdy nie jadł budyniu gotowanego na soku 100% z ananasa :D
- 50
#oswiadczeniezdupy
Jakby komuś przyszło do głowy rozebranie kabiny prysznicowej na składowe - tylko po to, żeby ją doczyścić, to mam sugestię - #!$%@? się w ten głupi łeb.
Pół dnia się z tym bawię. Lepiej kupić i obsadzić nową…
Jakby komuś przyszło do głowy rozebranie kabiny prysznicowej na składowe - tylko po to, żeby ją doczyścić, to mam sugestię - #!$%@? się w ten głupi łeb.
Pół dnia się z tym bawię. Lepiej kupić i obsadzić nową…
@Dzia-do-stwo: co ty chciałęs tam doczyscic XD?
@zimowyporanek: cilit gangbang i skrobak - najgorsze było to rozkręcanie, pod uszczelkami, etc. Ale tak. Na kamień wszystko o odczynie kwaśnym :-)
Kiedyś u mnie na studiach na angielskim pani kazała dziewczynom opisać chłopaków.
Wstaje pierwszy, 185 cm.
Laska: he's rather tall
Wstaje drugi, 195 cm
Druga laska: