Jak fejki z trollerskich kont stają się prawdą w TVP Info. Nieco dłuższy tekst, ale zostańcie z nim od początku do końca. Źródła w komentarzu.
Zacznijmy od tego co się stało. Otóż jak możecie pamiętać, że jakiś czas temu media obiegły zdjęcia i nagrania dzieci w strażnicy SG w Michałowie (poza stanikiem wyjątkowym, więc byli tam dziennikarze). Jak się później dowiedzieliśmy, dzieci - w tym dwu- i czteroletnie (let that sink in) - nasi dzielni mundurowi wywieźli potem do lasu, bo taki jest dzisiaj w chrześcijańskiej Polsce klimat. Ale zanim się to stało, Polacy mogli zobaczyć wychłodzone i wygłodzone kobiety i dzieci, a takie obrazki kolidują z przekazem Partii o inwazji muskularnych i groźnych zoofilów. Więc postanowiono odwrócić przekaz. W wyjątkowo paskudny sposób.
Będący na miejscu dziennikarze Onetu nagrali jak miejscowa kobieta próbuje dać dzieciom przez ogrodzenie jakieś przekąski. Gdy te próbują podejść do płotu, powstrzymują je przed tym pogranicznicy. Więc kobieta zwraca się do nich ze słowami: „Pozwólcie im odebrać, ludzie, przecież już podchodzili do płotu”. A że nie chcieli dzieci dopuścić, to kobieta rzuciła im przez ogrodzenie jakiegoś batonika. I tyle. Stało się tylko to. A potem zrobiono z tego SPISEG wedle najlepszych kremlowskich wzorców. Prześledźmy go uważnie.
Najpierw
Zacznijmy od tego co się stało. Otóż jak możecie pamiętać, że jakiś czas temu media obiegły zdjęcia i nagrania dzieci w strażnicy SG w Michałowie (poza stanikiem wyjątkowym, więc byli tam dziennikarze). Jak się później dowiedzieliśmy, dzieci - w tym dwu- i czteroletnie (let that sink in) - nasi dzielni mundurowi wywieźli potem do lasu, bo taki jest dzisiaj w chrześcijańskiej Polsce klimat. Ale zanim się to stało, Polacy mogli zobaczyć wychłodzone i wygłodzone kobiety i dzieci, a takie obrazki kolidują z przekazem Partii o inwazji muskularnych i groźnych zoofilów. Więc postanowiono odwrócić przekaz. W wyjątkowo paskudny sposób.
Będący na miejscu dziennikarze Onetu nagrali jak miejscowa kobieta próbuje dać dzieciom przez ogrodzenie jakieś przekąski. Gdy te próbują podejść do płotu, powstrzymują je przed tym pogranicznicy. Więc kobieta zwraca się do nich ze słowami: „Pozwólcie im odebrać, ludzie, przecież już podchodzili do płotu”. A że nie chcieli dzieci dopuścić, to kobieta rzuciła im przez ogrodzenie jakiegoś batonika. I tyle. Stało się tylko to. A potem zrobiono z tego SPISEG wedle najlepszych kremlowskich wzorców. Prześledźmy go uważnie.
Najpierw
Dziennikarz się nawet nie przedstawił xd
W Polsce to tylko taktyka pt. "#!$%@? grają, #!$%@? ich" i "kiełbasy do góry"
#kanalsportowy #reprezentacja #mecz
Polscy dziennikarze tych spotkan nie ogladaja i potem zdziwko ze Albania/Węgry itd. to jednak nie takie ogóry.