Parę lat temu Morawiecki mówił o bilionie oszczędności na kontach Polaków w kontekście możliwości inwestycyjnych "dla dobra kraju". Obecnie plan Morawieckiego - dot. drenowania kieszeni Polaków wysoką inflacją spowodowaną m.in. poprzez zwiększenie minimalnej krajowej - ma się całkiem nieźle, a będzie jeszcze lepiej..
Redukcja długu wewnętrznego przez inflację a do tego gigantyczne pożyczki z rynku zewnętrznego w dolarach (które wyprzedane za złotówki trzymały niski kurs dolara). andrzejtojebnie.jpg. Kto i jak zapłaci dowiemy się po wyborach.