O kierwa, przepraszam miraska za mój głupi tekst, nie wiem jak się nazywasz, ale przepraszam. #!$%@? zobaczył jak siedzę na Mirko w drodze na #katowice i chcąc wysiadać na giszowcu powiedział abym usunął konto, to mu odpowiedziałem że usunąć to go mogę... Przykro mi, nie musiałeś uciekać, poprostu miałem nie najlepszy humor.
@chudinho94: a wszystko przez to, że nie powstała odpowiedź na "usuń konto", gdyby była odpowiedź to powstałoby swoiste Mirkowe Pozdrowienie, a tak to każdy musi być czujnym bo nie wie co odpowiedzieć na zaczepke. Przyklad: - usuń konto. - i dziewictwo swoje.
Ehhh Mireczki i Mirabelki stało się. Dzisiaj o 11:30 mam obronę #pracamagisterska. Dajcie trochę plusików na odwagę, bo stres over 9k. #chwalesie, ale bardziej #zalesie
@LadyRaspberry: pół godziny wstydu a tytuł na całe zycie. Ja szłam z podejściem ze jak sie zbłaźnie to i tak tych ludzi więcej na oczy nie zobacze więc nie ma sie czym przejmowac. Poszlam na większym luzie niż na zwykly egzamin. Powodzonka!
#anonimowemirkowyznania Kurcze, jak ja nie lubię takiej prywaty. Moja córka chodzi do przedszkola. I ostatnio Pani Dyrektor wymysliła, że jako że są nowe grupy to dzieciaki porobią sobie zdjecia żeby rodzice i one mieli na pamiątke. Jedno zdjecie grupowe+ samego dziecka w wersji cyfrowej i każdy rodzic składa sie na to po 30 zł. Jako, że sam zajmuję się fotografią i mam przenośne studio to powiedziałem żonie, że jak bedzie to żeby pogadała z dyrektorką i zrobię dzieciakom foty za darmo, przyjadę ze sprzętem i jeszcze mogę dać drukowane za free. Myślałem, że sie ucieszy bo zdjecia z poprzedniego roku były szczerze mówiąc kiepskie, niedoswietlone i nieostre na co inni rodzice też zwrocili uwagę. Zaskoczyło mnie, bo dyrektorka naskoczyła na żonę, że oni mają swojego fotografa i nie bedzie kombinowała, wszystko już załatwione i prosze mi głowy nie zawracać!!! No dobra, pomyślałem sobie, faktycznie może wygryzam kogoś z roboty, ktos chce zarobic a ja za darmo sie wciskam. W poniedziałek dostalismy zdjecia- kurde jakas masakra, koles w ogóle lampy nawet nie użył, dziecko na tle jakiejś sciany ustawione, ogolnie mojej córce lepszy kadr wyjdzie jak sie bawi telefonem. Wchodze w EXIF zdjęcia a tam zrobione telefonem samsung galaxy s9 (・へ・) Mówie sobie spoko, przyszedł koleś, pocykał foty telefonem i wziął za to kase, nie wiem ile w przedszkolu dzieci ale nawet jak 50 to na czysto 1500zł. Ale najlepsze dopiero przed nami. Żona wczoraj idzie i pogadali coś z rodzicami że te foty cos nie wyszły itp. i co się dowiaduje? Że Pan Fotograf który robił zdjecia to MĄŻ PANI DYREKTOR!!! No to już wszystko jasne czemu baba oburzyła się jak chciałem sie wciąć za darmo, bo kasa by jej przeszła koło nosa. Oczywiście matki też wkurzone bo żona powiedziała mi o propozycji mojej a widziały moje zdjecia jakie robie dzieciakom. W najblizszym czasie mają zamiar isc do dyrektorki i poruszyć temat, zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie, bo na razie Pani Dyrektor po tygodniu pracy pojechala na wakacje, pewnie za zarobiony hajs( ͡°͜ʖ͡°) kto zainteresowany opisze dalej co Pani Bizneswoman powiedziała #januszebiznesu #
Sprawa typowa dla prokuratora @AnonimoweMirkoWyznania: wykorzystanie pozycji służbowy do celów prywatnych. Oczywiście o ile prokurator nie umorzy tego z powodu niskiej społecznej szkodliwości czynu. Czyli niedopełnienie obowiązków służbowych i przekroczenie uprawnień tak czy inaczej nawet wszczęcie postępowania skutkuje zawieszenie pani dyrektor
Zawsze mnie bawi jak po premierze nowych IPhonów w internecie pojawia się mnóstwo memów wyśmiewających ich nowy wygląd, jakieś funkcje. Później mija rok i większość producentów telefonów stosuje dokładnie te same rzeczy w swoich telefonach no i wtedy już jest spoko i nikt nie widzi problemu xD #heheszki #apple #telefony #hipokryzja #
Później mija rok i większość producentów telefonów stosuje dokładnie te same rzeczy w swoich telefonach
@dynamiczny_oskarek: jakie to rzeczy posiada apple które nie występują w innych telefonach? troszkę wtopa bo te czasy dawno minęły i aktualnie to apple kopiuje rozwiązania ( ͡°͜ʖ͡°) Always on display - uuuuuu ale nowość trzeba kupić nowego ajłocza xD
Fajne to dorosłe życie, takie nie za fajne. Wstaje o 5.40, praca 8-16, w domu 16.40, obiad i nagle cyk jest 17.30. Potem jakiś rower i cyyyk dwójeczka nagle 21. A o 22 kładę się spać żeby kolejny dzień funkcjonować. Dni zaczynają #!$%@?ć, a pracuję dopiero tydzień. Przyzwyczaję się? Dejcie trochę otuchy ¯\_(ツ)_/¯ #pracbaza
Beka, byłem dziś u znajomej w mięsnym krótko po otwarciu, patrze co ona #!$%@? a ta otwiera te duże paczki kabanosów tarczyńskiego z biedry i wykłada do lady chłodniczej.. tak z 10 paczek wyłożyła. Mówię czemu nie sprzedasz tego w opakowaniu? A ona ze w opakowaniu to nikt nie kupi bo w biedronce taniej 2 zł, a jak wyjmie i ładnie wyeksponuje to sprzeda 3x drożej jak w biedrze ale na wage
@arturro94 jeśli wierzyć w teorię zycia jako jednego organizmu, to możliwe że na drodze ewolucji w ludziach wyksztalcilo się coś na wzór podswiadomego wspomagania naturalnych procesów rozmnażania roślin. Gdy widzimy jasno-zielony liść, to zrywamy go jednocześnie potrzasajac całym drzewem, które rozpyla dzięki temu pyłki, co prowadzi do przyspieszonego procesu zapylania. Jeśli jednak całe życie nie jest ze sobą związane to po prostu lubimy zrywać sobie listki.
@lubie_piwo: zdecydowanie lepiej jest iść się odlać. Wstrzymując do rana zatrzymujemy proces bilansowania płynów w organizmie i można spuchnąć. Zdecydowanie ważne dla kogoś o takim nicku jak Ty, mirasku.
Dość kur.. . Postanowione !! Widzę, że są wakaty. Jutro zatrudniam się w #pracbaza w klasyczny #januszex. Już jestem ustawiony na 1740 netto za 270h/m-c i z dwie niedziele w miesiącu do wybrania. Dziś byłem na szóstej na rozmowie z samym bossem. Fajny gość, czuć go trochę kiełbasą i wczorajszą wódką, ale ma takie fajne podejście do pracowników, że nawet przynosi z domu kostkę mydła jak jest na końcówce i puste opakowania po szamponie dla psa, który można sobie popłukać i fajnie domyć czuprynkę po pracy. Do tego do picia woda z rozmrażania chłodni, która smakuje jak ta z lodowca po 10 euro za litr, tak mówi. Fajnie będzie smyrnąć takiego luksusu. Jeszcze nie pracuję, a już mogłem wyciągnąć mu zakupy z X6 (heloł) i na cztery kursy zanieść do domu (firma przy domu). Jak dotrzyma słowa, to w sobotę będę mógł powybierać kamienie z nowej części ogródka.. Jaaa ! A poniedziałek już normalnie na 6 do 17-18. Praca jak praca. Przepakowywanie ukraińskiego drobiu z beczek na tacki z napisem Eco Multi Quality Natural Farm. Nie wiem gdzie się tu zarabia i czemu nie sprzedaje prosto z beczek, ale nie je będę od myślenia. Nie wziął jeszcze ze mnie wymiarów i chyba dlatego kazał mi się zaopatrzyć na poniedziałek w folię malarską, która starsi pracownicy nauczą mnie ubierać w pracy jak ponczo (mechiko, haha), rękawice nie będą potrzebne, bo mięsko miękkie, a jak mówił rano majster, to szef kupuje takie żeby się dobrze kleiło do ręki, więc sami widzicie, że facet myśli i nie ma szans żeby wypadało z dłoni w czasie pakowania. Dla niekumatych, to praca przy żywności - full higiena. Zasada podłoga max 10s, potem leci na te same tacki, tylko bez Multi w nazwie. Wiem, że będzie dobrze i cały dygotam. Od oprowadzenia po hali produkcyjnej już siedem razy w kiblu byłem z ostrym wodospadem, ale to pewnie efekt podniecenia i jednak kurczę trochę, nerw, bo i to robota spox, i to bmw.. FAK ! W poniedziałek zawołam i opowiem jak było. Tak od siebie, to proszę porzucić zazdrość, bo to niedobra
Pierwsza zasada - do niczego się nie przyznawać, niczego nie podpisywać, nikogo nie wsypać. Wpaść w czyste łapki stróżów prawa i porządku to żaden wstyd - choć powód do dumy też żaden. Nie dać się złamać na przesłuchaniu - o, to już przynosi uznanie. To coś, co ułatwi utrzymanie się na wolności, a przy ewentualnej odsiadce zapewni respekt współwięźniów.
Dlatego milczałem jak grób. Żarówką po oczach? Spoko. Upadek ze schodów albo przypadkowe, kilkukrotne zderzenie z leżącą na podłodze pałką? Morda nie szklanka. Zabawa w dobrego i złego policjanta? Klasyka. Serio, kto się jeszcze na to nabiera? Sztuczka z podkręcaniem temperatury w pokoju przesłuchań, gadka "przyznaj się do wszystkiego, twoi kumple już wszystko wyśpiewali", inne tanie psychologiczne triki? Luzik. Nikt nie mógł mnie złamać.
Niestety, tym razem policji musiało naprawdę mocno zależeć na wydobyciu ze mnie prawdy. Podobno wezwali prawdziwego specjalistę od przesłuchań, człowieka, który zdobędzie odpowiedź na każde interesujące go pytanie. Tak w każdym razie podsłuchałem z rozmowy dwóch bagiet, gdy siedziałem w areszcie. Nie powiem, by mnie to jakoś wzruszyło. Olałem sprawę i przekręciłem się na drugi bok.
#!$%@? zobaczył jak siedzę na Mirko w drodze na #katowice i chcąc wysiadać na giszowcu powiedział abym usunął konto, to mu odpowiedziałem że usunąć to go mogę... Przykro mi, nie musiałeś uciekać, poprostu miałem nie najlepszy humor.
Jeżeli czytasz to, to przepraszam i...
- usuń konto.
- i dziewictwo swoje.