Przypomniało mi się, jak z 10 lat temu zagadałem fryzjerkę, czy by nie chciała wyjść ze mną. Powiedziała, że bardzo jej miło, ale nie jest zainteresowana, bo ma chłopaka. Kilka miesięcy później skojarzyłem, że ja tego jej chłopaka znam i kiedyś się widzieliśmy u innego ziomka. Spoko typ z niego był. Natomiast jak przypomnę sobie to moje zagadanie, to mnie ciarki żenady przeszywają. Tyle dobrego, że dziewczyna zachowała się z klasą.
Pamiętacie klasyczną scenę z Milczenia Owiec, gdzie Lecter opowiada Starling o posiłku ze swojej ofiary? Coś w stylu „Zjadłem jego wątrobę z fasolką, popijając zacnym Chianti”. Zanim przejdę do rzeczy, to w sumie warto też wspomnieć o małym fakcie. W każdej polskiej wersji językowej tego filmu spotykałam się z określeniem ‚fasolka’, ale zrobiłam mały research, ponieważ w wersji oryginalnej użyto określenia ‚fava beans’ i nie byłam pewna co to za rodzaj fasoli.
@zeek: nie nie byczku, taki ktoś jak hannibal nie był zwykłym p-----m ;) to co napisał OP to taka wisienka na torcie tej roli, smaczek który trudno wyłapać ale pokazuje jeszcze bardziej jego chory umysł lecz poukładany w pewnych sferach
#szczecin #heheszki HALO!!! PILNE!!! Są tu jacyś chętni na darmowy lot luksusowym helikopterem (max. 8 osób)? Cała impreza zaczyna się w sobotę rano. Start Szczecin i przelot do Londynu, gdzie jemy śniadanie i mamy godzinę na zakupy. Potem przelot do Dublina, Lekkie zwiedzanie i wizyta w jakimś pubie. Następnie lecimy do Paryża i jemy późny lunch na szczycie wieży Eiffla. Z Paryża szybki skok do Berlina na kolację i z Berlina
@IIWSwKolorze1939-45: ciekawy wpis, dobrze wyjaśnia mit tych jak to niektórzy piszą "wielkich gospodarstw odziedziczonych przez rolników" bo za komuny nie było wielkich, bo kułaków po wojnie jak to napisałeś było 0,5% i mieli po kilkanaście hektarów...
W moim gimnazjum przez jakiś czas była moda na podrzucanie komuś różnych rzeczy do plecaka. Kiedyś np. wypakowując się w domu znalazłem klamkę od okna. Innym razem, jakoś w okresie wielkanocnym, znalazłem pisankę - ktoś zabrał ze stroika i wrzucił mi do tornistra. Ponownie, odkryłem to po powrocie ze szkoły. Nie wiedząc co z nią zrobić - włożyłem do lodówki do foremki z innymi jajkami. I tak się przyjęło
Leżę obok mojego dziecka, gapie się na nie, oglądam jego fotki i nie mogę wytrzymać jaki jest piękny i cudowny i słodki. Kocham być mamą #dzieci #macierzynstwo #rodzicielstwo
Rocznica lądowania łazika Spirit Dwadzieścia lat temu, 4 stycznia 2004 roku, rozpoczęła się jedna z najbardziej znanych marsjańskich misji. Amerykański łazik Spirit wylądował we wnętrzu krateru Gusiew i rozpoczął swoją siedmioletnią podróż po powierzchni Czerwonej Planety. Był jednym z dwóch robotów, które w tamtym czasie zagościły na Marsie – trzy tygodnie później do Spirit dołączył Opportunity, który wylądował po drugiej stronie planety.
Spirit od samego początku miał pod górkę – 17 dnia pobytu na
Mirki, nigdy Was nie prosiłem, ale teraz zajebiście proszę o pomoc. Bujam się od pół roku z zepsutym telewizorem Philipsa, który kupiłem za 6.5 tysiąca zł na xkomie i nie wiem sam co mam już robić. Serwis Philipsa to jest jakiś dramat, są tak bezczelni że to sie chyba nadaje na znalezisko. Już Wam nakreślam temat.
Pół roku temu kupiłem telewizor w sklepie #xkom , Philips 75PUS8807 75 cali za
@Metodzik: powiem tak: moja zasada w życiu to ograniczone zaufanie do obcych. Dam plusa. Dam obserwującego ale spróbuj tylko wyluskać bordo czy zasięgi a obiecuję - dojadę Cię.
Mogę was prosić znów o wyplusowanie mojej zbiórki?
https://zrzutka.pl/5cbxt9
#ktochlopupomoze #pomagajzwykopem
źródło: temp_file4503307927239361293
Pobierz