Bąkiewicz wydaje polecenia policjantom. "Proszę o zabranie dziennikarza."
Jeden z policjantów natychmiast nakazał reporterowi "opuszczenie" zgromadzenia publicznego, bo -jak mówił - Bąkiewicz "sobie nie życzy, żeby pan brał udział w tym zgromadzeniu". Funkcjonariusz przekroczył uprawnienia - mówi dr Piotr Kładoczny, wiceprezes zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
z- 88
- #