Jeden z profesorów UJ opowiadał kiedyś na seminarium o sobie taką historię:
Główne miejsce w moim życiu zajmuje matematyka. Nie mam głowy do sprawy codziennego życia. Niemniej czasami staram się pomóc mojej żonie i być dobrym mężem i ojcem. Pewnej słonecznej soboty żona poprosiła mnie żebym wyszedł z 9-miesięcznym dzieckiem na spacer. Oczywiście zgodziłem się. Włożyła mi malucha do wózka i poszedłem do parku. Siadłem sobie na słońcu, dzieciak usnął, a ja,
@wonsz_smieszek: Ktoś znajomy bliski miał kiedyś odwieźć 2 córki lvl4 i lvl2 do przedszkola i do żłobka. Najpierw odwiózł młodszą do żłobka. Potem pojechał 45km do pracy i poszedł do biura.
Po godzinie musiał jechać z biura coś załatwić. Podchodzi do samochodu, patrzy dziecko jego siedzi z kamienną twarzą i czeka aż je do przedszkola zawiezie :)
@Mescuda: koleżanka kiedyś pojechała do Petersburga z przyjacielem z UK. Gość profesor,j uż starszy. Pewien Rusek zaczepiał kolezanke czy ma ochotę na trójkąt. Znajomy uciął temat słowami - Możemy zrobić razem trójkąt, ale to oznacza że ja będę Cię też r----ć w dupę.
@OsSikorskiego: Tak po prawdzie to Botswana ma lepsze perspektywy od Polski. Wielu nazywa ją afrykańskim tygrysem. Z kraju gdzie nie było dosłownie nic tylko parę plemion i pustkowia, w parę dekad na wydobyciu minerałów stają się dość znaczącym i bogatym krajem w regionie. Jakby co polecam na YT dobry film o tym cudzie gospodarczym w tamtym kraju.
Właśnie pożegnałem mojego przyjaciela, kotka, który był ze mną na dobre i na złe. Był jednym z dwóch powodów, dzięki któremu nie zdecydowałem się na najgorsze, gdy przechodziłem depresję. Wiem, że dla wielu to głupie, ale był dla mnie jak najbliższa, najcenniejsza osoba. Wrzuciłem mu do "trumienki" trochę ulubionej karmy, sznurek, którym uwielbiał się bawić i zakopałem, a teraz siedzę i ryczę jak bóbr.
@Tosiek14: eech i historia wuefisty, który gdyby nie wadliwy net w jego wiosce to byłby dziś drugim Neo... i na ścianie dyplom za 2 miejsce za turniej CS w lokalnym gimnazjum.
@JENDZA: Coś w tym jest, zrobienie lasagne od podstaw, to z 6h roboty minimum i to jak człowiek stara się streszczać i nie marnować czasu. Jak się nie spieszę to mi potrafi pod 3h zejść na sos bolognese.
@Farezowsky: aż człowiek zapomina że jakieś pandemie istnieją. Fajnie tak po sporym czasie zobaczyć że są organizowane jakieś większe eventy z rozmachem ( ͡º͜ʖ͡º)
Jedziesz rowerkiem po takiej dróżce jest 30 stopni ciepła wieczorkiem jestes już umówiony na grilla Tęsknisz? Plusujesz #zima #lato #gownowpis #zalesie
bądź mną lvl 4 tate każe ci grać na klawiszach i akordeonie XD 12 lvli potem idziesz do licbazy widzisz jak jakiś banan gra na gitarze otoczony loszkami